StoryEditorJabłko na przemysł wzrost cen o 30%

Ceny skupu jabłek - Czy powtórzymy rok 2018 ze spółką Eskimos?

19.09.2022., 12:16h

Dokładnie 3 października 2018 roku Eskimos S.A. Chłodnia w Sokółce poinformowała zawarciu porozumienia z Ministerstwem Rolnictwa i tak z dniem 8 października 2018 rozpoczęła skup pół miliona ton jabłek. Arandowski odniósł się wtedy do dużych trudności, jakie dotykają sadowników, cztery lata minęły, a problemy zostały.

Zawarcie porozumienia pomiędzy Ministerstwem Rolnictwa a spółką Eskimos S.A., polegało na skupie pół miliona ton jabłek na własny rachunek, ale z rządowymi gwarancjami. Cena kilograma, po którym realizowany był skup, wynosiła 0,25 groszy.

„Spróbuj choć jedno jabłko wytłoczyć, to zerwiemy z tobą umowę”

Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Arandowski, natknął się wtedy też na inny problem, jakim były szantaże ze strony niemieckich przedsiębiorców.

– Zgłosiło się kilkadziesiąt firm, które były gotowe tłoczyć te jabłka. Ale okazuje się, że niemieckie firmy, które są w Polsce, zaczęły szantażować te przedsiębiorstwa mówiąc: „Spróbuj choć jedno jabłko wytłoczyć, to zerwiemy z tobą umowę” – mówił Jan Krzysztof Ardanowski.

Minister wtedy też podkreślił, że za rok nie będzie mowy o takich praktykach, ponieważ w planach było powstanie państwowej grupy spożywczej. Grupa owszem powstała, ale w 2022 roku pod nazwą Krajowa Grupa Spożywcza.

Eskimos zgłosił upadłość, zanim wypłacił należne pieniądze dla sadowników

Eskimos S.A. złożyła wniosek o upadłość, gdzie jako winowajcę wskazali rządowy program stabilizacji cen na rynku jabłek.

- Bezpośrednią przyczyną złożenia powyższych wniosków jest brak rozliczenia Programu Stabilizacji Cen na rynku jabłek przemysłowych, który realizowany był przez Spółkę w roku 2018 i 2019 na podstawie zawartych umów z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa - napisał w komunikacie Rafał Wójcik członek zarządu firmy Eskimos.

Upadek spółki Eskimos. Co z zaległymi pieniędzmi dla sadowników?

Sadownicy otrzymali swoje pieniądze z pewnym opóźnieniem. 17 maja 2019 roku Ministerstwo Rolnictwa poinformowało, o uregulowaniu przez firmę Eskimos wszystkich zobowiązań.

2022 rokiem podwyżek i braku opłacalności

Koszty energii związane z przechowywaniem jabłek w chłodniach stawiają branży jedno zasadnicze pytanie. Czy to się dalej opłaca, czy warto ryzykować i na wiosnę sprzedać jabłka w dobrej cenie?

Koszty energii to realny problem, który dotyka wile branż gospodarki. Wraz z nowym rokiem ceny mogą ponownie wzrosnąć, co skutkować może zamknięciem działalności niektórych firm. Zmniejszenie liczby godzin, czy w branży sadowniczej, ograniczanie liczby ludzi pracujących na pakowalniach. Przy obecnych cenach samo przechowywanie jabłek w chłodniach staje się nieopłacalne. Czy ktoś podejmie to ryzyko i będzie czekał na lepszą cenę?

Czytaj także: Czy przechowywanie jabłek będzie warte swojej ceny?

Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej interweniuje

Wielu sadowników mówi już w tym momencie, że nie stać ich na pokrycie tych wydatków związanych z przechowywaniem jabłek w chłodniach. W związku z tym, jak przeczytać można było na oficjalnej stronie Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej:

"Jako branża nie poradzimy sobie z kolejnymi podwyżkami. Sadownicy potrzebują pomocy. Sytuacja w gospodarstwach jest na tyle poważna, iż zwróciliśmy się z apelem do Premiera o pilną reakcję i pomoc. Zadaliśmy pytanie - czy planowane są rekompensaty w związku z wprowadzanymi podwyżkami energii elektrycznej? "

Na odpowiedź Premiera dalej czekamy.

Jabłko na przemysł wzrost cen o 30%

Na początku września 2022 roku odnotowany został spadek cen skupu. Największy zakład przetwórczy na Mazowszu rozpoczął trend spadkowy, który potem objął cały kraj. Ceny z 0,39 zł/kg spadły do poziomu 0,33 zł/kg.

Na ten moment ceny kształtują się od 0,42 do 0,44 zł/kg, daje to 30-procentowy wzrost rok do roku, jeżeli chodzi o jabłka do skupu suchego. Jeżeli przemysł zwykły to od 0,35 do 0,41 zł/kg – 27 procent więcej niż rok temu.

  • W 2019 roku jabłka przemysłowe – 0,55 zł/kg.
  • W 2020 roku jabłka przemysłowe – 0,65 zł/kg.
  • W 2021 roku jabłka przemysłowe – 0,30 zł/kg.

Taka sytuacja w dalszym ciągu nie przekłada się na optymizm w branży. Szczyt zbiorów dopiero przed nami co jest równoznaczne z największym natężeniem jabłek na rynku, wtedy też spodziewać się możemy spadku w cenach skupu. Trzeba też brać pod uwagę brak rąk do pracy, przymrozki i susze, które wpłyną na ogólną wielkość plonu. Ważnym elementem jest nasza pozycja na świecie na rynku koncentratu soku jabłkowego. Jest na niego bardzo duży popyt, ceny są stabilne, a przy mniejszych zbiorach jabłek mogą nawet wzrosnąć.

Koncentrat, przemysłowe, ekologiczne – czy Polska wybije się na światowym rynku?

Ceny w hurcie – w Poznaniu stawki od 3 złotych!


"Bronisze" Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy S.A.

  • Jabłka Delikates – 1,50 – 2,50 zł/kg;
  • Jabłka Gala – 1,50 – 2,00 zł/kg;
  • Jabłka Ligol – 1,50 – 2,00 zł/kg;
  • Jabłka Piros – 1,85 – 3,25 zł/kg.

GIEŁDA KALISKA

  • Jabłka Celesta – 2,00 – 2,00 zł/kg;
  • Jabłka Delikates – 2,00 – 2,00 zł/kg;
  • Jabłka Piros – 2,00 – 2,00 zł/kg.

ZJAZDOWA S.A. Łódzki Rynek Hurtowy

  • Jabłko Cortland – 1,00 – 2,00 zł/kg;
  • Jabłko Delikates – 1,33 – 2,00 zł/kg;
  • Jabłko Ligol – 1,00 – 1,66 zł/kg;
  • Jabłko Piros – 1,33 – 2,00 zł/kg.

Wielkopolska Gildia Rolno-Ogrodnicza S.A.

  • Jabłko Celesta – 3,33 – 3,33 zł/kg;
  • Jabłko Cortland – 3,00 – 3,33 zł/kg;
  • Jabłko Ligol - 3,00 – 3,33 zł/kg;
  • Jabłko Lobo - 3,00 – 3,33 zł/kg

 

 

Bernat Patrycja

Źródło: Eskimossa/ach. sadnowoczeny/arch.tygodnik-rolniczy/freshmaret/polskiesadownictwo/notowania cenowe z oficjalnych stron rynków hurtowych.
fot. envato.elements

 

23. listopad 2024 11:02