W ostatnich sezonach, kiedy to plonowanie bywało znacznie ograniczane m.in. przez szkodniki czy warunki pogodowe, opłacalność sprzedaży gruszek była na dość dobrym poziomie.
Zeszłoroczne plony oznaczają jednak około 20% wyższe zbiory w porównaniu do roku 2021, a więc dobrego pod względem cen. Co więcej ze względu na bardzo niskie plony w sezonie 2021 (poniżej 1,8 mln ton), średnia z lat 2019–2021 wynosi 1,978 mln ton, a więc tegoroczne plony wyniosły o około 100 tys. ton więcej niż średnia z poprzednich 3 sezonów (co z kolei oznacza wzrost o 5%).
Rynek gruszek w Europie jest jednak zdecydowanie bardziej stabilny – zarówno pod względem plonów, jak i cen – w porównaniu do rynku jabłek, gdyż produkcja tych owoców wynosi około 18–20% produkcji jabłek, a Polska nie jest znaczącym producentem owoców tego gatunku w Unii Europejskiej.
Opłacalność a nowe nasadzenia sadów gruszowych
Brak wiosennych przymrozków i ciepły dalszy okres wegetacji determinował wyrastanie gruszek do dobrych rozmiarów, co przełożyło się na dobre plony również w Polsce.
Areał gruszy w naszym kraju wzrasta, a wynika to z wciąż większego niż podaż popytu na owoce tego gatunku. Dlatego rokrocznie wiele owoców gruszy, głównie odmiany Konferencja, jest importowanych do Polski z krajów Beneluksu, głównie z Belgii i Holandii. Oczywiście część z nich jest/była reeksportowana dalej na Wschód (dotyczy to zwłaszcza gruszek mniejszych rozmiarów, niższej jakości), jednakże niedobór tych owoców na rynku zachęcał i dalej zachęca sadowników do zakładania nowych kwater sadów gruszowych. A że jest to dosyć duża inwestycja i nie każdy sadownik uprawiający jabłonie jest w stanie z powodzeniem uprawiać grusze, to mimo że areału tego gatunku przybywa, plony nie wzrastają tak szybko, jak w przypadku polskich jabłek.
Trudność uprawy gruszy postrzegałbym jako wielką zaletę, gdyż jest ona gwarantem braku skokowego przyrostu areału uprawy i szybkich wzrostów plonów, a więc głównych czynników zachwiania rynkiem.
Założenie sadu gruszowego to m.in.
- kosztowny materiał szkółkarski,
- solidna konstrukcja dla drzew,
- instalacja nawodnieniowa pod- i nadkoronowa,
- znacznie większe potrzeby pokarmowe oraz jeszcze więcej zabiegów ochrony niż w przypadku jabłoni.
Stąd bariera wejścia w uprawę tego gatunku jest duża, a wielu sadowników, którzy jej próbowali i zaoszczędzili tu i ówdzie, nie odniosło sukcesu. Grusze nie znoszą kompromisu, a ich uprawa jest kosztowna, jednak mimo to zachętą na jej wprowadzenie do sadu jest fakt, że wciąż można na niej nieźle zarobić. O ile w przypadku produkcji jabłek, dokonując pewnego uogólnienia, można powiedzieć, że koszty produkcji wynoszą powyżej 1 zł/kg, to w przypadku gruszy będzie to bliżej 2 zł/kg (plonowanie gruszy jest zawsze niższe niż plonowanie jabłoni w odniesieniu do hektara plantacji). Jednak od kilku lat w Polsce owoce najwyższej jakości można spieniężyć wyraźnie powyżej kosztów produkcji, a więc jest to sytuacja odwrotna niż w przypadku jabłek…
Zbiory gruszek w szczegółach
Wracając do sezonu 2022 r., to już wiosną można było oczekiwać plonów wyższych, gdyż potentaci w uprawie tego gatunku, czyli Włosi, wyprodukowali w sezonie 2021 o 400 tys. ton gruszek mniej niż w roku 2020. I to właśnie głównie za sprawą wyższej rok do roku o 270 tys. ton (+235%) produkcji włoskiej (w 2022 r. zebrano tam 475 tys. ton tych owoców) plony w UE wróciły do swojego optymalnego poziomu. W większości przypadków znakomici producenci, uprawiający drzewa tego gatunku, w pewnym stopniu są zabezpieczeni przed utratą plonu, to jednak włoscy sadownicy zdecydowanie najbardziej w całej UE odczuli w ubiegłym roku skutki żerowania tarczówki marmurkowatej (Halyomorpha halys).
Warte odnotowania jest to, że podobnie jak w przypadku uprawy jabłek w innych krajach UE, dane przedstawiane przez WAPA są dosyć dokładne. Do najważniejszych producentów gruszek w Europie należy zaliczyć Belgię i Holandię. Są to kraje o zbliżonej produkcji – średnio po około 350–380 tys. ton tych owoców rocznie.
Należy zauważyć, że Belgowie byli w stanie oszacować wzrost produkcji rok do roku o 10 tys. ton (366 tys. ton w roku 2022). Ważnym producentem gruszek jest także Hiszpania (256 tys. ton). Tutaj mamy do czynienia z dość znacznym spadkiem plonowania. Hiszpanie zebrali w 2022 r. o 53 tys. ton mniej gruszek niż w roku 2021 (–17%) i jest to zauważalne, gdyż średnia za lata 2019–2021 wyniosła 309 tys. ton. Do najważniejszej piątki europejskich producentów gruszek należy oczywiście zaliczyć wspomnianych wcześniej Włochów, a także Portugalczyków (z produkcją 167 tys. ton, czyli o 26% w porównaniu do roku 2021).
Polska z produkcją rzędu 95 tys. ton gruszek plasuje się na 8. miejscu w UE. W porównaniu do poprzednich lat wzrost polskiej produkcji jest zauważalny (+36%) i to było widać w polskich sadach, gdyż znakomita większość drzew owocowała dobrze lub bardzo dobrze, a poza tym rozmiar owoców był na ogół więcej niż zadowalający.
Podsumowując, sumaryczne plony w UE wyniosą o około 20% więcej niż w 2021 r., ale wciąż będą niższe o 6% od tych z roku 2020.
Która odmiana gruszek przoduje w produkcji?
- Po drastycznym spadku plonowania w roku 2021, znacznie więcej, bo o 140 tys. ton, zebrano gruszek Abate Fetel – odmiany uprawianej głównie we Włoszech.
- Jako że mniej gruszek zebrano w Hiszpanii, jedenastoprocentowy spadek produkcji odnotowano w przypadku gruszek Blanquilla. Znacznie więcej zebrano również Williamsa, bo o 70% (wzrost o niemal 100 tys. ton – z 140 tys. ton w roku 2021 do 237 tys. ton w roku 2022).
- Duży spadek plonów w Portugalii oznacza znacznie mniej gruszek odmiany Rocha, której niemal całość produkcji znajduje się w tym kraju. Po rekordowych zbiorach, które wyniosły 226 tys. ton w roku 2021, w roku 2022 wyprodukowano ich o 58 tys. ton mniej (–26%).
- Jeśli chodzi o ten gatunek sadowniczy, to w przypadku UE królowa jest tylko jedna – jest nią oczywiście Konferencja. Jej plony w krajach unijnych wynosiły w ostatnich latach 880–950 tys. ton.
W ujęciu globalnym szacuje się, że w ubiegłym roku zebrano około 650 tys. ton mniej niż w roku 2021, co głównie spowodowane jest niższymi plonami w Chinach. Zeszłoroczna produkcja chińska to około 18 mln ton gruszek, co przy blisko 24 mln ton tych owoców zebranych na całym świecie, sprawia, że udział produkcji chińskiej wynosi aż 75%.
Od początku sezonu sprzedaży handel gruszkami przebiega dosyć spokojnie. Wysokiej jakości gruszki odmiany Konferencja na rynku hurtowym w Broniszach kosztowały w grudniu około 3 zł/kg. Owoce tej odmiany w rozmiarze >60 mm podmioty handlowe wyceniały na około 2,7 zł/kg. Jednak handel tymi owocami, podobnie jak jabłkami, był ograniczony ze względu na małą liczbę kupujących.
Marek Grzęda
AgroFresh Polska