– Dziś w Polsce rolnictwo ekologiczne ma szansę rozwoju, jakiej nigdy w historii nie było. Czy ją wykorzystamy to zależy już od samych rolników ekologicznych – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas I. Kongresu Polskiej Izby Żywności Ekologicznej, który odbywał się w siedzibie resortu rolnictwa.
Szef resortu rolnictwa mówił o dobrych rozwiązaniach prawnych jakie zostały wprowadzone w zakresie spółdzielczości, rolniczego handlu detalicznego oraz produkcji marginalnej, ograniczonej i lokalnej.
– Wprowadzone rozwiązania prawne adresowane są do wszystkich rolników, ale szczególnie powinni się nimi zainteresować rolnicy prowadzący gospodarstwa ekologiczne. To jest „super produkcja”, która nie powinna trafiać do pośredników, ale bezpośrednio do konsumentów, do restauracji i ekologicznych sklepików – podkreślił szef resortu rolnictwa.
Minister podawał również przykłady rozwiązań, które mogą wpłynąć na poprawę dochodowości i ułatwić sprzedaż.
– Może wspólne hurtownie, może wspólne środki transportu. To propozycje, z których rolnicy zajmujący się produkcją ekologiczną mogą skorzystać, aby dotrzeć do odbiorców i jednocześnie obniżyć własne koszty – sugerował minister.
– Są znakomite rozwiązania dotyczące spółdzielczości bez podatku dochodowego, bez podatku od nieruchomości. Są możliwości uzyskania wsparcia finansowego – 100 tysięcy złotych na gospodarstwo w ramach rolniczego handlu detalicznego, czy 500 tysięcy złotych na tzw. MOL-a – dodał minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Rozwój sektora żywności ekologicznej jest jednym z priorytetowych celów Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dokumentem strategicznym w tym zakresie jest m.in. Plan dla Wsi, którego ideą jest ugruntowanie pozycji rolnictwa, pełne wykorzystanie jego potencjału oraz ustabilizowanie produkcji rolnej na wysokim poziomie.
Maciej Kania
Źródło: MRiRW