Podczas dzisiejszej konferencji prasowej szef resortu rolnictwa Grzegorz Puda poinformował, że jego priorytetem, jako ministra, jest wzmacnianie roli rodzinnych gospodarstw rolnych.
- Aby to realizować zamierzam na ten cel pozyskać większe środki unijne. W tej chwili podmiotem w gospodarstwach jest rolnik. Chcemy to zmienić, by podmiotem było gospodarstwo. W związku z tym przygotowujemy projekt ustawy o rodzinnych gospodarstwach rolnych, aby to one były podmiotem, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków – zapowiedział Puda.
Zdaniem ministra Pudy, zmiany legislacyjne są konieczne, bo do tej pory taką podmiotowość miał gospodarz, a to skutkowało np. komplikacjami przy kwestiach spadkowych czy przy realizacji programów unijnych.
Minister zauważył, że należy także poszerzyć poziomo gospodarstwa poprzez tworzenie silnych podmiotów, jak np. spółdzielnie.
- Stworzenie spółdzielni spowoduje to, że kilka podmiotów będzie mogło lepiej konkurować, bo stanie się jednym silnym podmiotem na rynku rolnym – powiedział.
I zapewnił, że w najbliższym czasie zostanie przedstawiony projekt ustawy o rodzinnych gospodarstwach rolnych, który pozwoli na realizację tych kwestii.
Wzmocnienia małych i średnich gospodarstw oczekuje od Polski także Komisja Europejska. Taką rekomendację przedstawiła dziś, wskazując główne kierunki polskiego narodowego planu strategicznego w ramach WPR po 2020 roku.
ksz, fot. ksz