Co roku organizatorzy Dnia Otwartego starają się zaprezentować rozwiązania, które przybyli tu goście mogliby jako jedni z pierwszych wdrażać w swoich gospodarstwach. Ostatniej niedzieli można było zapoznać się z ciekawymi odmianami jabłoni, przekonać się o skuteczności folii refleksyjnej w poprawianiu dystrybucji światła w koronie drzew czy zapoznać się z efektywnością nowoczesnej glebogryzarki do mechanicznego usuwania chwastów. Ponadto pracownicy Samodzielnego Zakładu Sadownictwa opracowali materiały, w których dzielą się swoimi osiągnięciami naukowymi z ostatniego roku. Będziemy je publikować w kolejnych numerach „Sadu Nowoczesnego”.
– Rzadko się zdarza, aby w czasie, gdy otwieramy dla Państwa drzwi naszego sadu doświadczalnego – w pierwszą niedzielę września – już w pełni trwały zbiory jabłek odmian zimowych, przeznaczonych do długiego przechowywania – mówił podczas otwarcia prof. dr hab. Kazimierz Tomala, prorektor ds. dydaktyki. – Jako specjalista w dziedzinie przechowalnictwa proszę o zwrócenie szczególnej uwagi na jakość owoców kierowanych do obiektów przechowalniczych, m.in. na właściwy termin zbioru, od którego w dużym stopniu zależy jakość owoców oferowanych konsumentom po przechowywaniu.
Prelegent wspomniał profesora Szczepana A. Pieniążka, który jeszcze zanim został dyrektorem Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach, był kierownikiem katedry sadowniczej, a później dziekanem całego wydziału ogrodniczego SGGW. To on zapoczątkował ideę transferu wiedzy sadowniczej do praktyki, a coroczne spotkania w wilanowskim sadzie mają być jej kontynuacją.
– Spotkanie uważam za udane, zarówno ze względu na frekwencję, jak i na to, co oferowali wystawcy – tak prof. Dariusz Wrona, kierownik Samodzielnego Zakładu Sadownictwa SGGW podsumował XXII Dzień Otwartych Drzwi w Wilanowie. – Choć w ostatnich latach przebieg pogody był specyficzny (poprzedni rok był bardzo deszczowy, w obecnym drzewom dokucza susza), uważam, że nasz Sad Doświadczalny bardzo dobrze się prezentuje – owocowanie jest na wysokim poziomie, owoce są wyrównanej wielkości, ładnie wybarwione, bardzo dobrej jakości. W roku owocowania ponad miarę jest to bardzo istotne – jakość owoców będzie decydowała o rynkach zbytu. Jeśli nie skupimy się na tym aspekcie, zawsze będziemy odstawać od Europy Zachodniej, pomimo tego, że w produkcji jabłek jesteśmy europejskim liderem. Niestety sporą część naszej produkcji stanowią owoce nie do końca deserowe.
– Mam nadzieję, że trwające od 22 lat nasze spotkania motywują naszych sadowników, aby chcieli dorównywać temu, co u nas widzą, a jednocześnie światowemu sadownictwu – kontynuował organizator wydarzenia. – Tak produkowane owoce będą mogli z powodzeniem sprzedawać na całym świecie.
Więcej o nowościach prezentowanych w Sadzie Doświadczalnym SGGW będziemy pisać na łamach miesięcznika „Sad Nowoczesny”, a już teraz zapraszamy do naszej fotorelacji.
A. Okła-Wierzbicka
