Niestety, podaż jabłek na Broniszach jest bardzo duża, a kupca brakuje. Dlatego ceny są bardzo niskie.
- Stoję dwie doby i sprzedałem 40 skrzynek. To śmiech na sali. Jak policzę koszty paliwa i moje stanie w tym zimnie, to ten interes się całkiem nie opłaca - mówi nam sadownik z okolic Błędowa.
I dodaje, że kupcy biorą jedynie po kilka skrzynek, więc handlu hurtowego praktycznie nie ma.
- Stoję dwie doby i sprzedałem 40 skrzynek. To śmiech na sali. Jak policzę koszty paliwa i moje stanie w tym zimnie, to ten interes się całkiem nie opłaca - mówi nam sadownik z okolic Błędowa.
I dodaje, że kupcy biorą jedynie po kilka skrzynek, więc handlu hurtowego praktycznie nie ma.
Nieregularny popyt na jabłka
Z kolei Maciej Kmera zaznacza, że popyt na jabłka w ostatnich dniach jest nieregularny. Szczyt pandemii powoduje, że kupców jest mniej. Poza tym przyjeżdżają falami. Jednego dnia jest ich dużo, drugiego prawie wcale.
- Cortland, Lobo, Empire i Szara Reneta notują wyższe ceny - ok. 2 zł, reszta odmian kosztuje ok 1,40 zł/kg. - wylicza Kmera.
A jakie są ceny warzyw i owoców na Rynku Hurtowym w Broniszach? O tym dowiesz się z filmu!