- Nie przejdę do Kancelarii Prezydenta, bo musiałbym zrezygnować z funkcji posła. Dla mnie zobowiązania wobec ludzi, którzy mnie wybrali i którzy liczą się z moim zdaniem są sprawą ważniejszą niż bardzo nobilitująca praca u pana prezydenta. Oczywiście, jeśli pan prezydent będzie sobie życzył, będę go wspierał. Ale pozostanie posłem jest dla mnie sprawa zasadniczą – powiedział Ardanowski.
Minister zaznaczył, że bardzo ceni prezydenta Andrzeja Dudę.
- Uważam go za człowieka uczciwego. Kontynuuje on myśl polityczną śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego byłem doradcą – dodał Ardanowski.
W ostatnich wyborach do Sejmu Jan Krzysztof Ardanowski zdobył najwięcej głosów w okręgu toruńskim. Zagłosowało na niego ponad 76 tys. osób.
- W tej części Polski żaden przedstawiciel wsi nigdy nie otrzymał tak wspaniałego wyniku – powiedział minister.
Minister Ardanowski odchodzi ze stanowiska, po tym jak zagłosował w Sejmie przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Dziś jego miejsce zajmie Grzegorz Puda - nowy minister rolnictwa i leśnictwa.
Zobacz, co minister Ardanowski mówi o swojej politycznej przyszłości.