StoryEditor

Brexit: Organizacje sadowników wzywają do przyspieszenia negocjacji handlowych

14.12.2020., 11:22h

Zbliża się 1 stycznia 2021, czyli dzień, w którym zakończy się okres przejściowy dot. Brexitu. W konsekwencji Wielka Brytania stanie się tzw. krajem trzecim w handlu z krajami UE. Oznacza to koniec swobodnego przepływu towarów między Wielką Brytanią i członkami UE. 

Wlk. Brytania już ogłosiła, że w związku z COVID w planach ma wdrożenie pełnych kontroli granicznych w trzech etapach do lipca 2021. Ostatecznie obciążenia wynikające dla eksporterów z Brexitu będą zależeć od przyszłej treści Umowy o wolnym handlu, która nadal nie została wynegocjowana. Jakie warunki polsko-brytyjskiej współpracy powinny zostać wypracowane, by zapobiec potencjalnemu powrotowi ceł i wznowieniu kontroli granicznych?

Freshfel Europe, do którego należy Stowarzyszenie Unia Owocowa, wzywa UE i Wielką Brytanię do zakończenia negocjacji handlowych w celu zminimalizowania zatorów w portach od stycznia 2021 r. Członkom organizacji zależy w szczególności na ustaleniu jasnych i przejrzystych procedur w zakresie kontroli i ich lokalizacji śródlądowych, certyfikacji elektronicznej oraz wyznaczenia kanałów i szybkich ścieżek dla produktów łatwo psujących się.

Od 1 stycznia 2021 unijni operatorzy świeżych owoców i warzyw będą zwiększać swój eksport poza jednolity rynek UE aż o 60%. Wielka Brytania importuje obecnie około 3 mln ton owoców i warzyw z UE rocznie. Eksport jabłek z Polski był jednym z najdynamiczniej rosnących spośród innych krajów dostarczających jabłka do Wielkiej Brytanii – 33% wzrost od 2014 roku. W sezonie 2018/19 wyeksportowaliśmy ponad 20 tys. ton jabłek, a w sezonie 2019/20 – blisko 11 tys. ton. Wielka Brytania jest też jednym z większych odbiorców polskiego koncentratu z soku jabłkowego. Do Wielkiej Brytanii eksportowaliśmy również inne owoce, np. maliny, truskawki i czarną porzeczkę. W 2020 roku eksport borówki do Wlk. Brytanii zbliżył się do 5 tys. ton, co stanowiło blisko 40% naszego całego eksportu tego owocu na rynki zagraniczne. 

W przypadku braku umowy UE-Wielka Brytania, cła od 2 do 16% zostaną nałożone na główne kategorie UE eksportowane do Wielkiej Brytanii. To dodatkowy koszt, szczególnie w przypadku towarów o wysokich cłach, takich jak brzoskwinie (16%), klementynki i mandarynki (16%), winogrona (14%), ogórki i inne warzywa (12%). Wprowadzenie ceł może mieć istotny wpływ na podmioty gospodarcze i prowadzić do zakłóceń na jednolitym rynku, jeżeli produkcja pozostanie w UE-27 zamiast trafiać na rynek brytyjski. To z kolei może prowadzić do mniejszej dostępności i wyższych cen dla konsumentów owoców i warzyw w Wielkiej Brytanii.

- Owoce i warzywa są bardzo nietrwałym, ale jednocześnie niezbędnym towarem i muszą nadal docierać do Wielkiej Brytanii w odpowiednim czasie zachowując wysoką jakość. Aby uniknąć wąskich gardeł w eksporcie świeżych owoców i warzyw przez Kanał La Manche oraz strat w jakości żywności, jak również marnotrawstwa, sektor apeluje o umożliwienie szybkiego przejścia lub wdrożenia zielonych pasów, aby łatwo psujące się świeże produkty docierały do konsumentów bez opóźnień - podkreśla Arkadiusz Gaik, prezes Unii Owocowej.

Gdyby nie doszło do uzgodnienia porozumienia handlowego pomiędzy UE a Wlk. Brytanią, obie strony musiałyby prowadzić wzajemną wymianę handlową w oparciu o zasady WTO. W takim przypadku władze celne państw członkowskich UE będą stosować unijne przepisy dotyczące eksportu oraz importu towarów, które obecnie stosują wobec krajów trzecich, tj. krajów niebędących członkami UE, z którymi Unia nie zawarła umów handlowych. 

Cło 10,5 proc. na owoce i warzywa?


W przypadku Brexitu bez umowy wyjścia, możliwą konsekwencją jest średnia stawka celna na owoce i warzywa w wysokości 10,5%. (Obliczenia Światowej Organizacji Handlu dot. stawek celnych zgodnych z klauzulą największego uprzywilejowania (KNU). Źródło: World Tariff Profiles 2017). Według ekspertów, w najgorszym scenariuszu, cła, jakimi mogą zostać objęte produkty rolno-spożywcze mogą wzrosnąć średnio nawet o ok. 28%. 


Kontrole graniczne

Niezależnie od wyników negocjacji handlowych zostaną wprowadzone kontrole na granicy pomiędzy UE i UK. Przedsiębiorcy będą zobowiązani m. in. do dopełnienia standardowych formalności celnych, w tym m. in. obowiązku: zarejestrowania się w usłudze Krajowej Administracji Skarbowej „e-Klient””, w celu uzyskania numeru EORI, składania zgłoszeń i deklaracji celnych oraz regulowania należności celnych i podatkowych (VAT i akcyza). Oznacza to wiele dodatkowych obciążeń i formalności dla eksporterów warzyw i owoców do Wielkiej Brytanii. Inną konsekwencją mogą też być nowe zasady rozliczania VAT w handlu transgranicznym. VAT od importu towarów, co do zasady trzeba będzie uiszczać na granicy.  Jednolite system podatku VAT obowiązuje jedynie na terenie Unii Europejskiej. 

Zdaniem ekspertów w pierwszej kolejności największą dolegliwość stanowić będą kontrole graniczne: celne, fitosanitarne oraz kontrole bezpieczeństwa produktów itp., konieczność stosowania się do odmiennych standardów technicznych, norm sanitarnych oraz fitosanitarnych. Może to powodować znaczące koszty, często wyższe niż same stawki celne. Obecnie Wielka Brytania deklaruje również, że przyjmie żywność ekologiczną z UE bez świadectwa kontroli (COI) tylko do 1 stycznia 2021 r.
Z uwagi na fakt, że od dnia wystąpienia Zjednoczone Królestwo będzie państwem trzecim, w niektórych przypadkach konieczne może być wprowadzenie pewnych zmian dotyczących etykietowania środków spożywczych. Jeszcze inną kwestię stanowią opakowania wielokrotnego użytku służące do przewozu towarów. Obecnie intencją ustawodawcy w Wielkiej Brytanii jest pominięcie konieczności ich oddzielnego deklarowania, które mogłoby oznaczać wzrost kosztów importu. Dla opakowań importowanych istnieć będzie konieczność wywiezienia ich z powrotem w deklarowanym czasie w celu uniknięcia dodatkowych opłat. Finalne rozstrzygnięcia dot. opakowań nie są jednak jeszcze znane. 
Ambasada Wielkiej Brytania zwraca uwagę na fakt, iż zgodnie z nowymi regulacjami importerzy i eksporterzy muszą mieć wydany numer EORI. Importerzy zgłaszają się po numer EORI GB, a eksporterzy np. z polski o EORI UE wydawany przez Urząd Celny w państwie członkowskim. Od nowego roku eksporterzy z UE będą się również mierzyć ze znacznie większą liczbą procedur koniecznych do legalnego importu towarów do Wielkiej Brytanii. Przykładowo dziś dokumenty potrzebne do transportu towarów między Belgią a Wielką Brytanią składają się z: faktury i umowy przewozu. Od stycznia 2021 roku natomiast pojawi się, co najmniej 9 dodatkowych procedur, np. certyfikacja towarów, deklaracja eksportowa, dokumenty związane z wywozem, dokumenty potwierdzające przybycie towarów do Wielkiej Brytanii spełniające wszystkie wymogi importu do tego kraju.

Wielka Brytania nie zażąda świadectwa kontroli na produkty ekologiczne wywożone z UE, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu i Szwajcarii do 1 lipca 2021 r. Do tego czasu świadectwa kontroli będą wydawane za pośrednictwem tymczasowego system importu produktów ekologicznych (nie dotyczy eksportu do północnej Irlandii). Oficjalne wskazówki: https://www.gov.uk/guidance/trading-and-labelling-organic-food-from-1-january-2021

- Organizacjom zależy przede wszystkich na jasnych procedurach w zakresie kontroli, certyfikacji elektronicznej oraz wyznaczenia szybkich kanałów dla produktów łatwo psujących się. Wierzymy, że uda nam się jak najszybciej wypracować warunki współpracy, by polscy eksporterzy owoców i warzyw nie musieli borykać się z utrudnieniami – podkreśla Paulina Kopeć, sekretarz generalna Unii Owocowej. 

Kilka ważnych natychmiastowych działań przygotowujących do eksportu Wielkiej Brytanii po zakończeniu okresu przejściowego, które warto polecić przedsiębiorcom to:

  • Zapoznaj się z nowymi procedurami obowiązującymi po 1 stycznia 2021 r.,
  • Zarejestruj się, aby uzyskać numer EORI,
  • Zapoznaj się z koniecznymi deklaracjami i naucz się je wypełniać, 
  • Sprawdź, jakie dokumenty celne oraz związane z bezpieczeństwem i certyfikatami powinien posiadać twój przewoźnik oraz twój partner w UK (m.in. MRN, elektroniczne wersje certyfikatów sanitarnych) w momencie wjazdu do Wielkiej Brytanii,
  • Monitoruj kwestie związane z oznakowanymi wymaganymi w Wielkiej Brytanii, 
  • Uzgodnij wcześniej obowiązki z agentem celnym, dostawcą usług logistycznych oraz importerem np. złożenie elektronicznego wstępnego powiadomienia o imporcie (EHC), złożenie dokumentów do systemu CHIEF oraz wystąpienie np. o ERN (Entry Reference Number) może być po jego stronie. Importer może również wystąpić o odroczenie płatności VAT. Nie powinieneś wysyłać ładunków bez prenotyfikacji eksportu, gdyż taki ładunek nie opuści portu,
Według informacji z Krajowej Agencji Skarbowej, jeżeli przedsiębiorca unijny będzie dokonywał importu do Zjednoczonego Królestwa lub eksportu ze Zjednoczonego Królestwa lub będzie realizował operacje tranzytowe WPT (Wspólna Procedura Tranzytowa) ze Zjednoczonego Królestwa, to będzie musiał posiadać również brytyjski numer EORI, żeby móc złożyć zgłoszenie celne w Zjednoczonym Królestwie.

Ambasada Wielkiej Brytanii zachęca do jak najsprawniejszego zapoznawania się z wytycznymi, które krok po kroku opisane są m.in. na stronie www.gov.uk. Czynności do wykonania przez eksportera do UE znajdziemy również na stronie www.podatki.gov.pl. Istotne informacje dla polskich eksporterów znajdują się również na stronie Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa www.piorin.gov.pl 

Źródło: Unia Owocowa, fot. pixabay.com
24. listopad 2024 19:22