W Mecklenburg – Vorpommern owoce rokitnika są zbierane po raz ostatni. Krzewy zamierają z niewiadomych przyczyn. Nie wiadomo czy winny jest grzyb, wirus czy zmiany klimatyczne, ale dla hodowców, może już być za późno.
Rokitnik wybił się na rynku jako tak zwany superowoc. Wysoka zawartość witamin i innych substancji sprawia, że roślina często znajdowała swoje miejsce nawet w medycynie.
Nieznana przyczyna zamierania
Od około dekady obserwuje się zjawisko zamierania i więdnięcia krzewów rokitnika. Szczególnie w wyżej wymienionym regionie Mecklemburg-Vorpommern. Ale też nie w każdym gospodarstwie, są takie miejsca, że krzewy uginają się od ilości owoców, a w niektórych zbiory się nawet nie odbędą.
W Niemczech w czasach świetności rokitnik zajmował aż 670 hektarów powierzchni uprawy. W roku 2021 zebrano 740 ton rokitnika z już 228 hektarów.
Kto lub co odpowiada za zamieranie roślin rokitnika?
Przyczyna śmiertelności rokitnika jest obecnie badana przez zespół naukowców z Państwowego Urzędu ds. Rolnictwa, Bezpieczeństwa Żywności i Rybołówstwa MV oraz Instytutu Ochrony Roślin w Owocach i Uprawie Winorośli Juliusa Kühna w Dossenheim
- Ze względu na objawy zakładamy przyczynę biotyczną, w której szczególnie grzyby mogłyby odgrywać rolę” - powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Rolnictwa w Mecklemburg-Vorpommern. Ale to nie może być sam grzyb. Dodatkowo swoje dorzuca susza.
opr. Bernat Patrycja
Źródło: agrarheute
Fot: envatoelements