Szymon Kamiński: O wapniu wiadomo bardzo dużo. Lecz powiedzmy o nim coś jeszcze, nieco inaczej – wapń w formie rozpuszczalnej (Ca2+) jest pobierany w stosunkowo niskim pH gleby. Dlatego całkowita zawartość wapnia w glebie nie określa precyzyjnie dostępności tego pierwiastka dla roślin.
Szymon Jabłoński: Wapń w glebie tworzy połączenia ze związkami organicznymi, występującymi m.in. w próchnicy. Dlatego dla odpowiedniej zawartości wapnia w glebie należy dbać o dobry poziom próchnicy w glebie.
S.K.: Poprawa zawartości próchnicy w glebie jest skutecznym zabiegiem wpływającym na zwiększenie dostępnego wapnia dla roślin. Związki organiczne (próchnica) „chronią” wapń przed wytrąceniem z roztworu glebowego w szerokim zakresie pH.
S.J.: Próchnica jest również źródłem dostępnego azotu i fosforu dla roślin. Wapń jednak jest dopiero trzecim makroelementem pod względem ilości w roślinie. Więcej jest azotu i potasu…
S.K.: …a skoro jest ich najwięcej, pełnią kluczową rolę do prawidłowego rozwoju. Które pierwiastki bezpośrednio wpływają na twardość owoców?
S.J.: Na to pytanie jest coraz więcej odpowiedzi. Oprócz podstawowych makroelementów (N, K, Ca, Mg, P, S), które z pewnością wpływają na uzyskanie dobrej jakości plonu, mamy mikroelementy, których niedobory mogą zmniejszyć jakość plonu nawet przy optymalnej zawartości pierwiastków podstawowych.