Krok 1. Jabłka analizujemy na 14 dni przed kalendarzową datą zbioru
Próba owoców do testu musi być miarodajna i reprezentatywna dla danej odmiany i kwatery. Jabłka analizujemy w okresie 14 dni przed kalendarzową datą zbioru, kilkakrotnie – raz lub dwa razy w tygodniu. Za każdym razem powinno się zebrać 15–20 owoców z zewnętrznej części korony, po 3–4 z drzewa z wysokości 1,5–1,8 m nad ziemią, zawsze z tych samych drzew, trzeba więc je jakoś oznaczyć (nie powinny być to drzewa w rzędach zewnętrznych). Jabłka muszą być zdrowe (bez objawów uszkodzeń przez szkodniki czy choroby, ponieważ takie dojrzewają̨ nieco wcześniej), powinny być również reprezentatywne dla danej odmiany pod względem wielkości i wybarwienia.
Krok 2. Badanie jędrności miąższu jabłek
Metoda ta polega na wprowadzeniu trzpienia w miąższ owocu po dwóch jego przeciwległych stronach, na odpowiednią głębokość (zaznaczoną kreską na trzpieniu), po wcześniejszym usunięciu skórki. Są dwa trzpienie, jeden o średnicy 11 mm służy do badania jabłek, a drugi (8 mm) – gruszek. Wyniki są̨ bardziej miarodajne, jeśli jędrnościomierz jest umieszczony na statywie, a nie w dłoniach osoby wykonującej pomiar (trzpień powinno się̨ zagłębiać zawsze z jednakową siłą). Wyniki ręcznie wykonanych pomiarów spisuje się, następnie wyliczana jest średnia arytmetyczna, którą porównuje się z parametrami opracowanymi dla poszczególnych odmian. Podczas zbioru jabłek optymalna jędrność owoców, w zależności od odmiany, powinna wynosić od 6,5 do 10 kG. W czasie sprzedaży jest ona niższa o 1–2 jednostki. Każde gospodarstwo sadownicze powinno być wyposażone w jędrnościomierz. Jest on potrzebny nie tylko w okresie przedzbiorczym, lecz także w trakcie kontroli jabłek w przechowalni i przed każdą wysyłką.
Fot. S. Kamiński
Krok 3. Badanie zawartości ekstraktu w owocach jabłek i gruszek za pomocą refraktometru
Końcówkę refraktometru umieszcza się w otworze jabłka po trzpieniu jędrnościomierza, aby pozyskać odrobinę niezbędnego do badania soku z miąższu. Po zamknięciu pryzmatu trzeba spojrzeć w kierunku światła i odczytać wynik w procentach lub stopniach Brix. Jabłka w czasie pomiaru powinny zawierać 11–13% i więcej cukrów, natomiast
gruszki – co najmniej 10% (podczas dojrzewania owoców poziom ekstraktu wzrasta). Zawartość ekstraktu wylicza się jako średnią arytmetyczną wyników uzyskanych na kilkunastu jabłkach z próby. Metoda ta nie jest jednak wystarczająco precyzyjna, aby tylko na jej podstawie podejmować decyzje dotyczące terminu zbioru. Powinna zatem
być zawsze uzupełniona dwoma pozostałymi. Daje
jednak ważną informację o wrażliwości owoców na
przemarzanie w trakcie ich przechowywania, gdyż zawartość cukrów decyduje o temperaturze zamarzania soku (im jest ich mniej, tym wyższa temperatura zamarzania i większe ryzyko przemrożenia).
Fot. Archiwum
Krok 4. Test skrobiowy – Różne odmiany jabłek zbieramy przy innych wartościach indeksu skrobiowego
Najprostszą, tanią i prawdopodobnie najpowszechniej stosowaną metodą jest indeks/test skrobiowy. W tym przypadku nie jest potrzebna aparatura pomiarowa. Wystarcza płyn Lugola i tablice skrobiowe. Test polega na ocenie barwnej reakcji skrobi (substancja zapasowa gromadząca się w miąższu owoców) na roztwór jodu w jodku potasu (płyn Lugola). Pod wpływem płynu Lugola powierzchnia miąższu zawierająca skrobię przybiera kolor granatowy, co świadczy o jego niedojrzałości. W czasie dojrzewania owocu skrobia ulega rozkładowi na cukry proste – wówczas obserwujemy jasne przebarwienia miąższu. Przy braku zabarwienia owoce są̨ przejrzałe i nie kwalifikują̨ się do długiego przechowywania. Owoce kroimy w poprzek (cięcie powinno przechodzić przez komorę̨ nasienną), po czym powierzchnię jednej z odciętych połówek spryskujemy płynem Lugola, maczamy w nim lub malujemy pędzlem. Już po kilku minutach możemy przystąpić do oceny dojrzałości zbiorczej danej próby owoców. Udział powierzchni odbarwionej na przekroju jabłek porównuje się z dziesięciostopniowymi tablicami wzorcowymi, w których 1 oznacza całkowicie zabarwioną na granatowo powierzchnię przekroju jabłka (owoc niedojrzały), a 10 – całkowicie jasny miąższ (owoc przejrzały). Różne odmiany zbieramy przy innych wartościach indeksu skrobiowego, w zakresie od 1 do 8. Uzyskane w ten sposób informacje są obarczone minimalnym błędem wynikającym z indywidualnej, czasami subiektywnej oceny stopnia zabarwienia miąższu przez osobę przeprowadzającą badania.
Fot. A. Okła-Wierzbicka
Krok 5. Indeks Streifa różny dla poszczególnych odmian jabłek.
Trzeba mieć świadomość, że informacja uzyskana na podstawie tylko jednej metody oceny jest niewystarczająca, szczególnie w gospodarstwach posiadających chłodnie KA czy ULO. Dopiero połączenie trzech opisanych wyżej metod da precyzyjną informację do wyznaczenia optymalnego terminu rozpoczęcia zbiorów poszczególnych odmian w konkretnych kwaterach. Są też niezbędne, jeśli sadownik planuje zastosowanie technologii z użyciem 1-MCP. Wyniki pomiarów: jędrności, indeksu skrobiowego i refrakcji możemy wykorzystać do wyliczenia indeksu Streifa, który umożliwia uzyskanie jednego wyniku pozwalającego określić optymalny czas zbioru dla danej odmiany. Indeks Streifa (IS) wylicza się poprzez podzielenie jędrności miąższu (F) wyrażonej w kG przez wynik mnożenia zawartości cukrów w owocach (R) wyrażonej w % i wartości próby skrobiowej (S). Optymalne wartości indeksu Streifa są różne dla poszczególnych odmian, np. dla Idareda jest to 0,2–0,3, a dla grupy Jonagoldów 0,08–0,09.
Marcin Wieczyński
Na podstawie artykułu Barbary Błaszczyńskiej z numeru 9/2019 SN