Istnieje wiele metod cięcia drzew, jednak ta jest najmłodsza i najbardziej popularna. Na zachodzie została doceniona przez tamtejszych sadowników już wiele lat temu i z powodzeniem stosowana jest zarówno w sadach jabłoniowych, jak i gruszowych. Zanim wprowadzono cięcie „na klik”, stosowano metody, które pobudzały drzewa do zbyt silnego wzrostu, była to podstawowa przyczyna poszukiwania nowej, lepszej techniki cięcia. Prekursorem cięcia „na klik” był Jan Peeters z firmy FruitConsult. Zaprezentował ją w 1996 r., a przez kolejne 10 lat metoda była udoskonalana, co uczyniło ją najefektywniejszą ze wszystkich innych. Opisywana technika została opracowana głównie dla sadów karłowych i intensywnych nasadzeń. Aby pomóc zrozumieć jej podstawowe zasady, trzeba zacząć od podstawowych reguł, należy zgodnie z nimi postępować od samego początku, od razu po posadzeniu drzewek. Reguły te można opisać w dekalogu – zbiorze 10 zasad – sztuki cięcia drzew jabłoni.
I Pierwsza zasada dotyczy ograniczania ogołacania się pędów świeżo posadzonych drzewek. Pamiętajmy, że w miarę możliwości do nasadzeń należy wybierać drzewka zdrowe, silne, z dużą liczbą rozgałęzień. W pierwszym roku po posadzeniu najlepiej zredukować cięcie do minimum, większa powierzchnia asymilacyjna pozwala na znacznie mocniejszy rozwój systemu korzeniowego, co w kolejnych latach przełoży się na wyższe plony. Gdy drzewka mają dobre warunki po posadzeniu, są regularnie nawadniane i często nawożone małymi dawkami azotu, cięcie ograniczamy do wycięcia konkurentów dla przewodnika oraz przycięcia zbyt długich pędów bocznych do długości 50–60 cm. Gdy jednak jest obawa, że mogą wystąpić dodatkowe warunki stresowe (np. przesuszenie), należy przyciąć pędy trochę mocniej. Przewodnika nie należy skracać, chyba że jest niezdrewniały lub przemarznięty. Do metod ograniczających ogołacanie gałązek można również zaliczyć wiosenne opryskiwanie gibereliną młodych, rozwijających się listków. Opryski te wzmacniają je i ograniczają ich opadanie.
II Druga zasada dotyczy liczby głównych konarów, tzw. stołu, w starszym sadzie wystarczy ich pięć, sześć, dlatego jeśli posadzone są drzewka klasy extra, które mają nawet kilkanaście pędów bocznych, należy od drugiego roku stopniowo usuwać niektóre z nich, tak aby w czwartym, piątym roku po posadzeniu pozostało pięć lub sześć pędów w piętrze stołu. Ważne jest również, aby ich usuwanie rozpocząć od gałązek wyżej położonych. Pędy te wraz z przewodnikiem będą stanowiły podstawę, szkielet pokryty owocującymi gałązkami. Gałęzie stołu, podobnie jak przewodnik, są niezastępowane młodszymi przez cały okres życia drzewa. Pozostawienie na starszym drzewku zbyt dużej liczby gałęzi w piętrze stołu skutkuje wzrostem zacienienia i spadkiem jakości owoców związanym z niedostateczną dystrybucją światła potrzebnego do prawidłowego formowania pąków kwiatowych i wybarwiania jabłek.
III Kolejna zasada odnosi się do przewodnika i tytułowego klikania. Cięcie wierzchołka tą metodą jest stosunkowo proste, podstawową regułą jest przycinanie przewodnika, dopiero gdy przewyższy podporę. Za pierwszym razem usuwamy jedną trzecią jednorocznego przyrostu, w kolejnym roku otrzymamy silną reakcję wzrostową: trzy, cztery pędy, z których jeden należy przyciąć „na klik”, tzn. na jednorocznym drewnie, zawsze za pąkiem liściowym, co oznacza pozostawienie 10 cm jednorocznego przyrostu. Poniżej tych silniejszych pędów, na starszym drewnie, wyrastają z przewodnika pędy pod szerokimi kątami zakończone pąkami kwiatowymi i na nich najbardziej powinno sadownikowi zależeć. W kolejnych latach należy postępować tak jak w drugim roku przycinania. Oczywiście przy pozostawianiu co roku 10 cm pędu łatwo wyliczyć, że po 6–7 latach drzewo będzie dużo wyższe i od razu nasuwa się pytanie, jak należy wtedy postępować. Po pierwsze, przycinania przewodnika powinno się unikać tak długo, jak to tylko możliwe. Można to zrobić, wybierając do klikania te silniejsze pędy, które są pochyłe, wtedy pozostawienie 10-centymetrowego odcinka sprawi, że drzewo będzie wyższe o 5 cm, dzięki czemu przewodnik będzie można skrócić kilka lat później. Gdy w kwaterze zachodzi konieczność obniżenia drzew, warto pamiętać, że drzewa wykazują najsłabszy efekt wzrostowy po ruszeniu wegetacji. Przycięcie zimą drzewa na starszym drewnie wywoła bardzo silną reakcję wzrostową, co można zaobserwować w postaci tzw. miotły na wierzchołkach. Aby uniknąć takiego efektu, najlepiej jest poczekać do późnej wiosny i obniżyć drzewa nawet po kwitnieniu, pamiętając o tym, że najlepiej ciąć za jednorocznym pędem, który należy przyciąć „na klik”, aby odebrał część siły wzrostu. Po cięciu w starszym drewnie drzewo potrzebuje kilku lat, aby uspokoić się we wzroście w wierzchołkowej części.
IV Czwarta zasada jest bardzo prosta i polega na usunięciu z korony wszystkich pędów zakończonych pąkiem liściowym. Pędy takie zwykle rosną silniej i często nawet zimą na ich wierzchołku można zobaczyć liście. Pozostawione w koronie pędy zakończone pąkiem liściowym rosną bardzo silnie, zacieniając znaczną część drzewa, bądź wchodzą w alejkę roboczą i utrudniają wszelkie prace. Pąki kwiatowe na końcach jednorocznych pędów są zwykle pękate, pokryte brązowymi łuskami. W drugim roku charakteryzują się słabą siłą wzrostu i zakończone są również pąkami kwiatowymi.
V Podobnie jak w przypadku przewodnika, głównych konarów w piętrze stołu nie można przycinać w starszym drewnie, ponieważ wywołuje to zbyt silny wzrost drzew, wzmaga zacienienie, a przez to spada jakość owoców. Z tego powodu dla gałęzi stołu przyjęto podobną zasadę jak w przypadku wierzchołka. Gdy gałąź osiągnie pożądaną długość, rozpoczynamy skracanie, tnąc „na klik”, za pierwszym razem usuwamy jedną trzecią jednorocznego przyrostu. Otrzymamy w ten sposób silny przyrost na końcu pędu oraz założone pąki kwiatowe w wewnętrznej jego części. Drugie cięcie „na klik” wykonujemy krótkie (10 cm), zawsze na silniejszym pędzie rosnącym ku górze, konkurentów dla tego pędu należy bezwzględnie usunąć. Gdy rozpoczynamy ciąć „na klik”, koniec gałęzi zaczyna rosnąć ku górze, dlatego nie ma ryzyka, że gałąź będzie zbyt długa i będzie przeszkadzała w wykonywanych pracach. Podstawowymi zaletami cięcia „na klik” gałęzi stołu są utrzymanie owocowania w dolnej części drzewa, kontrolowanie siły wzrostu – silniejszy na końcu pędów, a słabszy na starszym drewnie, co gwarantuje lepsze wiązanie pąków kwiatowych.
VI Okna, jakie mamy w domach każdy zna, ich zadaniem jest wpuszczenie większej ilości światła. Takie samo zadanie spełnia tzw. okno w sadownictwie. Jest to piętro korony tuż nad gałęziami stołu, w którym 50–60 cm tuż nad stołem nie ma żadnych pędów, występują ewentualnie pąki czy krótkopędy przy samym przewodniku. Okno to gwarantuje odpowiednie doświetlenie dolnych gałęzi, natomiast odpowiednio dobra dystrybucja światła w całej koronie gwarantuje wyrównaną jakość owoców na całym drzewie.
VII Wiadomo już, jak postępować z wierzchołkiem i końcami gałęzi stołu, oraz że należy usuwać pędy zakończone pąkiem liściowym. Kolejna zasada wytłumaczy, które pędy należy wycinać. Aby utrzymać wysoką jakość produkcji, należy zadbać o to, aby gałęzie w koronie były jak najmłodsze. Najładniejsze owoce są na gałęziach nie starszych niż trzyletnie. Aby pozostawić w koronie tylko takie gałęzie, należy co roku z przewodnika usuwać jedną trzecią pędów, zawsze rozpoczynając od najgrubszych/najstarszych. Należy mieć też na uwadze, że nie można usunąć jednej trzeciej gałęzi w jednym miejscu na przewodniku, gałęzie muszą być wycinane równomiernie na całej długości przewodnika. Podobna zasada odnosi się do cięcia gałęzi stołu. Ich oś powinna być w miarę prosta, nie może się rozgałęziać ponieważ może się rozedrzeć pod wpływem ciężaru owoców. Zasadnicza różnica jest taka, że usuwa się wszystkie pędy starsze niż dwuletnie, rzadko trzyletnie, co oznacza, że corocznie należy usunąć połowę z nich oraz te pędy, które skierowane są ku dołowi. Ważne, aby takiego cięcia nie odwlekać, ponieważ wycinając zbyt grube pędy, uzyskamy bardzo słabą reakcję wzrostową lub jej zanik. Pamiętajmy o tym, że usuwamy gałęzie po to, aby rok później mieć w ich miejscu młode, obiecujące pędy jednoroczne zakończone pąkami kwiatowymi. Usuwanie złego drewna w terminie sprawia, że mamy krótsze przyrosty i więcej pąków kwiatowych na konarach głównych.
VIII Jak już wiadomo, co wycinać, należy wytłumaczyć, jak wycinać. Wszystkie usuwane gałęzie/pędy w koronie zawsze wycina się, pozostawiając tzw. czop, jest to podstawa wycinanego pędu, kilkucentymetrowy odcinek, który gwarantuje wybijanie nowych młodych pędów zakończonych pąkami kwiatowymi. Dodatkową zaletą płynącą z pozostawiania czopów jest odsunięcie rany od osi głównej przewodnika lub gałęzi, zabezpiecza to drzewo przed poważnymi infekcjami kory i drewna oraz zmniejsza ryzyko zimowego przemarznięcia. Krótkie przyrosty, które wybijają z takich czopów, oznaczają mniej przerzedzania i wyższą jakość owoców.
IX Wycinając pędy na przewodniku, należy pamiętać, że czop powinien mieć odpowiednią długość, im grubsza jest usuwana gałąź, tym dłuższy powinien być czop. Również w przypadku odmian ogołacających się, jak ‘Cortland’ czy ‘Rubin’, czopy należy pozostawiać znacznie dłuższe.
X Ostatnia zasada mówi o tym, że wszystkie pędy należy skracać za pąkiem śpiącym, liściowym. Skrócenie gałęzi za pąkiem kwiatowym pobudzi do wzrostu wewnętrzną jej część. Wiąże się to z tym, że z pąka kwiatowego nie wyrasta wczesną wiosną młody pęd, który produkowałby auksyny uspokajające we wzroście pędy na starszym drewnie.
Podsumowując, w metodzie cięcia „na klik” chodzi o uspokojenie we wzroście tych części drzewa, na których owocowanie chcemy utrzymać. Odbywa się to poprzez pobudzanie do wzrostu wierzchołka i końców gałęzi stołu przez cięcie zawsze w jednorocznym drewnie za pąkiem liściowym. Z tak przyciętego pędu wczesną wiosną wybijają silne pędy produkujące hormony roślinne (auksuny) spływające gałęziami i przewodnikiem w stronę korzeni. Efekt działania tych hormonów jest widoczny głównie na wierzchołku, im dalej od niego, tym koncentracja hormonów jest większa, a pędy boczne są coraz krótsze, wyrastają pod coraz większym kątem i są zakończone dobrze wykształconymi pąkami kwiatowymi. Podstawowym założeniem sposobu cięcia „na klik” było stworzenie prostej metody, łatwej do nauczenia również dla pracowników sezonowych. Coroczne prowadzenie sadu tym sposobem pozwala również czerpać przyjemność z cięcia. Problemem polskich nasadzeń są przede wszystkim zbyt silnie rosnące podkładki, opisana metoda cięcia może być z powodzeniem stosowana w starszych sadach, ale należy w nich dołożyć wszelkich starań, aby ograniczyć siłę wzrostu. Cięcie korzeni powinno stać się jednym z podstawowych zabiegów agrotechnicznych. Jeżeli gospodarstwo nie dysponuje nożem do podcinania korzeni, dobre efekty daje podcinanie pni. Stary sad również można wyprowadzić, jednakże będzie to trwało kilka lat, ale jakość owoców na tych drzewach będzie zdecydowanie wyższa.
Autor: Jarosław Kuklewski, FruitAkademia