Agnieszka Lenart z Timac Agro Polska przedstawiła zalety biostymulacji sadów po uszkodzeniach mrozowych.
Ubiegła jesień charakteryzowała się łagodnym przebiegiem. To spowodowało dość późne wejście drzew w spoczynek zimowy. Niestety, w styczniu temperatury miejscami spadły nawet do -27 st. C. Powstał więc szereg uszkodzeń mrozowych o różnym stopniu, zależnym oczywiście od odmiany i od przygotowania roślin do spoczynku zimowego. Jak zauważyła Agnieszka Lenart, w niektórych kwaterach sadowniczych szkody mrozowe są spore. Na pędach uszkodzone zostały tkanki przewodzące. Występują także uszkodzenia pnia (np. zgorzele słoneczno-mrozowe). Kolejne poważne uszkodzenia mrozowe dotyczą podstawy pąka. Taka roślina ma uszkodzony potencjał biologiczny, zachwiane jest przewodzenie składników pokarmowych i asymilatów.
Ubiegła jesień charakteryzowała się łagodnym przebiegiem. To spowodowało dość późne wejście drzew w spoczynek zimowy. Niestety, w styczniu temperatury miejscami spadły nawet do -27 st. C. Powstał więc szereg uszkodzeń mrozowych o różnym stopniu, zależnym oczywiście od odmiany i od przygotowania roślin do spoczynku zimowego. Jak zauważyła Agnieszka Lenart, w niektórych kwaterach sadowniczych szkody mrozowe są spore. Na pędach uszkodzone zostały tkanki przewodzące. Występują także uszkodzenia pnia (np. zgorzele słoneczno-mrozowe). Kolejne poważne uszkodzenia mrozowe dotyczą podstawy pąka. Taka roślina ma uszkodzony potencjał biologiczny, zachwiane jest przewodzenie składników pokarmowych i asymilatów.
- Co więc zrobić, gdy takie uszkodzenia wystąpiły? Przede wszystkim należy podjąć decyzję o konkretnych zabiegach agrotechnicznych, które zniwelują skutki uszkodzeń. Pamiętajmy, że w takich sadach będzie zachwiane przewodzenie składników pokarmowych z korzenia do pąków. Dlatego trzeba zwrócić szczególną uwagę na nawożenie dolistne – wyjaśnia Agnieszka Lenart.
Ekspertka poleciła zastosowanie preparatu Leos, płynnego nawozu zawierającego kompleks seactiv oraz bor i cynk. Środek stymuluje podziały komórkowe i fotosyntezę, zwiększa także odporność roślin na przymrozki wiosenne i wzmacnia pąki.
Kolejnym preparatem jest Gold, który ma za zadanie wzmocnić kwiaty w sadach. Wpływa pozytywnie na jakość kwitnienia, zapobiega niedoborom boru i molibdenu - ważnych w produkcji pyłku i zapylania.
Następnym preparatem polecanym przez Timac Agro jest Axis. Wspomaga wczesny i równomierny rozwój roślin, a także stymuluje aktywność korzeniową oraz pobieranie wody i składników pokarmowych z gleby.
Lenart zwróciła też uwagę, że w okresie kwitnienia mogą pojawić się przymrozki. Jak poradzić sobie z ich negatywnymi skutkami? Timac Agro poleca przed przymrozkami produkty biostymulujące Leos i Axis.
- Z kolei w momencie, gdy wystąpią przymrozki zalecam preparat Vital. To bomba regeneracyjna dla drzew – mówi ekspertka.
Natomiast, jeżeli nie udało się zabezpieczyć sadów, warto sięgnąć po produkt MaxiFruit. zawierający ekstrakty pochodzące z roślin morskich (alg), pustynnych oraz tropikalnych. Produkt ułatwia roślinie w sposób naturalny i bezpieczny regulację procesów prowadzących do uzyskania obfitego plonu owoców o wysokiej jakości.
Z doświadczeń wynika, że zastosowanie Maxifruit podnosi plon z hektara nawet o 34 t.
Więcej relacji z Konferencji Sadowniczej TSW 2021 szukaj na łamach naszego portalu!
Kamila Szałaj