Przymrozki w marcu i kwietniu dały się we znaki sadownikom, choć, jak przyznaje w rozmowie z nami Robert Binkiewicz, ich przebieg, jak i uszkodzenia są bardzo zróżnicowane.
Największe uszkodzenia w centrum kraju
- Najmniej ucierpiały sady w rejonie Sandomierza, a najbardziej w centrum. Nie da się jednoznacznie wskazać, gdzie najbardziej przemarzło w naszym regionie i gdzie były najniższe temperatury. Śledzę regularnie dane na naszych stacjach meteo, od kiedy tylko rozpoczęły się przymrozki i muszę powiedzieć, że najniższe temperatury były w tych samych lokalizacjach, co zawsze. Wyjątek jednak stanowił ostatni weekend 17-19 kwietnia, ponieważ w niektórych "ciepłych stanowiskach" mroziło mocno – mówi Robert Binkiewicz.
Ekspert przyznaje, że zarówno w okolicach Białej Rawskiej, Błędowa, jak i Warki, były sady, gdzie występowały rekordowo niskie temperatury do -7 stopni Celsjusza, oraz takie, w których było w tym samym czasie -3 stopnie Celsjusza.
Jabłonie mocno ucierpiały
Jeśli chodzi o jabłonie, to sadownicy odnotowują najwięcej uszkodzeń w odmianie Idared, Mutsu, Empire i Red Delicious.
- Ale to co zaskoczyło w tym roku wielu sadowników, to duże szkody w odmianie Szampion. W najzimniejszych miejscach, ucierpiały również Jonagoldy – wylicza Binkiewicz i dodaje, że najmniej szkód jest w odmianach Golden Delicious, Gala i Pinova.
- Mocno ucierpiały również gatunki pestkowe, w zależności od odmian, czereśnie, śliwy i wiśnie – przyznaje ekspert.
Czy da się oszacować straty?
Zdaniem Roberta Binkiewicza jest na to jeszcze za wcześnie.
- W tym sezonie przymrozki i uszkodzenia wystąpiły w całkiem innej fazie rozwojowej niż w 2019 roku. Uważam, że na korzyść tego roku. Dlaczego? W fazach zielony/różowy pąk rośliny są dużo bardziej odporne, niż podczas kwitnienia i tuż po. Poza tym, w tym roku mamy komfortową sytuację, jeśli chodzi o ilość pąków kwiatowych - w większości sadów jest rekordowa w przeciwieństwie do 2019 roku. To daje dużo większy potencjał i szanse na plony, nawet po wystąpieniu przymrozków – przyznaje Binkiewicz.
Jego zdaniem należy się jeszcze wstrzymać z oceną strat i szacunkami plonów, ale przyznaje, że jest dobrej myśli.
- Na najbliższe dni spodziewane jest ocieplenie, a to daje duże możliwości do wykorzystania dostępnych produktów nawozowych i hormonalnych, dzięki którym rośliny zregenerują częściowo uszkodzenia. Po giebrelinach wykształcą się owoce partenokarpiczne i plony będą umiarkowane lub dobre. Wspierajmy teraz nasze sady w postaci nawadniania i nawożenia, ponieważ potrzebują one teraz dużo energii - radzi Binkiewicz.
Zestawienie temperatur ze stacji Magnuszew koło Warki, gdzie zanotowano rekordowo niskie temperatury przez cały okres występowania przymrozków.
stacja iMetos Magnuszew | |
Data | Temp. Minimalna |
2020-04-20 00:00:00 | -4,43 |
2020-04-19 00:00:00 | -5,11 |
2020-04-18 00:00:00 | -6,21 |
2020-04-17 00:00:00 | -3,36 |
2020-04-16 00:00:00 | 3,44 |
2020-04-15 00:00:00 | -0,59 |
2020-04-14 00:00:00 | -6,03 |
2020-04-13 00:00:00 | 2,01 |
2020-04-12 00:00:00 | -2,41 |
2020-04-11 00:00:00 | -2,99 |
2020-04-10 00:00:00 | -1,64 |
2020-04-09 00:00:00 | 1,48 |
2020-04-08 00:00:00 | -1,29 |
2020-04-07 00:00:00 | 1,52 |
Dla porównania dane ze stacji Popowice koło Mogielnicy, gdzie przymrozek jak zawsze w tym miejscu był mniej dotkliwy.
stacja iMetos Popowice | |
Data | Temp. Minimalna |
2020-04-21 00:00:00 | 4,72 |
2020-04-20 00:00:00 | -1,32 |
2020-04-19 00:00:00 | -1,29 |
2020-04-18 00:00:00 | -2,33 |
2020-04-17 00:00:00 | 2,73 |
2020-04-16 00:00:00 | 2,78 |
2020-04-15 00:00:00 | -1,31 |
2020-04-14 00:00:00 | -1,94 |
2020-04-13 00:00:00 | 3,09 |
2020-04-12 00:00:00 | -0,99 |
2020-04-11 00:00:00 | 1,17 |
2020-04-10 00:00:00 | 3,69 |
2020-04-09 00:00:00 | 3,93 |
2020-04-08 00:00:00 | 3,04 |
2020-04-07 00:00:00 | 0,92 |
ksz, fot. Robert Binkiewicz