Miejsca pęknięć Są dwa procesy mogące powodować pękanie czereśni. Pierwszym z nich jest wchłanianie wilgoci przez skórkę owocu. Dzieje się tak, gdy czereśnie zwilży deszcz, rosa lub mgła. Rosnące owoce zwiększają swoje rozmiary, a ich zewnętrzne warstwy – wosku i komórek skórki, stają się bardzo cienkie, mogą pojawiać się na nich mikroskopijne pęknięcia.
Badania prowadzone przez profesora dr. Moritza Knochea z Uniwersytetu Marcina Lutra w Halle (Niemcy) dowodzą, że przedostawanie się wody przez skórkę ma miejsce głównie na górze owocu, blisko szypułki. Tego typu spękania następują najwcześniej. Później pojawiają się spękania powstające po deszczu, kiedy krople wody zwisają z wierzchołków owoców. Owoc pęka w miejscach, które najdłużej pozostawały mokre lub które przyjęły najwięcej wody. Drugi proces mogący doprowadzić do pękania czereśni to parcie korzeniowe. Gdy jest zbyt duże, pojawiają się pęknięcia (głównie) na bokach owocu. Są to tak zwane pęknięcia boczne.
Australijskie badania Badacze z Sadowniczej Stacji Badawczej na Tasmanii (Australia) jasno wykazali związek pomiędzy miejscem pęknięcia a jego przyczyną. Doświadczenie symulowało trzy rodzaje opadu deszczu. W pierwszej kwaterze woda była dostarczona przez zraszacze pod drzewa. Liście pozostały suche. W drugiej zroszone zostały liście. Pas ziemi pod drzewem był pokryty plastikiem, gwarantując, że spadająca woda nie trafi do korzeni. W kwaterze trzeciej nawodnione zostały i korony drzew, i gleba pod nimi. Kwatera czwarta była kontrolą, pozbawioną nawadniania. Badania były prowadzone na odmianach ‘Lapins’ i ‘Simone’, obie rosły na podkładkach F12/1.
W czasie zbiorów okazało się, że nawadnianie liści miało wpływ na odsetek pęknięć przy szypułce i wierzchołku owoców. Nawadnianie gleby pod drzewami nie miało na nie wpływu. Liczba owoców z bocznymi pęknięciami była natomiast znacznie większa w kwaterze, gdzie nawadniano tylko glebę. Zraszanie liści nie miało wpływu na występowanie pęknięć bocznych.
Różnice pomiędzy latami Dane z badań zostały potwierdzone obserwacjami przeprowadzonymi w latach 2005 i 2006. W roku 2005 średnio 13% owoców odmian ‘Simone’, ‘Sylvia’ i ‘Lapins’ miało pęknięcia, z czego 82% stanowiły pęknięcia przy szypułce i wierzchołku owocu, przy 18% – pęknięcia boczne. W 2006 liczba owoców spękanych wynosiła 37,8%, z czego 52% miało pęknięcia na wierzchołku i przy szypułce, a 48% – boczne. Te różnice można wytłumaczyć odmiennymi warunkami pogodowymi na krótko przed zbiorami. W 2005 na dwa tygodnie przed zbiorami panowało zachmurzenie i spadło dużo deszczu, gdy w tym samym okresie w 2006 było sucho (z wyjątkiem jednego dnia). Tego dnia spadło 16 mm deszczu, po którym powstały głównie pęknięcia boczne.
Regularna irygacja Różne czynniki wpływają na stopień pękania czereśni. Pierwszym z nich jest podatność danej odmiany, kolejnym – rodzaj gleby. Na glebie piaszczysto-gliniastej z dużą retencją wody jest stały jej dopływ do owoców przez szypułkę. Natomiast w glebach lekkich, piaszczystych parcie korzeniowe jest mniej stabilne, a co za tym idzie, również dostarczanie owocom wody jest nieregularne. Często mówi się, że regularne dostarczanie wody wpływa na zredukowanie liczby pękniętych czereśni, ale nie ma na to twardych dowodów. Monica Möhler z Lehr- und Versuchsanstalt Gartenbau w Erfurcie w Niemczech zademonstrowała, że regularne nawadnianie może rzeczywiście wpływać na redukcję odsetka pękniętych owoców. Nienawadniane czteroletnie drzewo odmiany ‘Satin’ miało trzy razy więcej pękniętych owoców niż drzewa nawadniane dwa lub więcej razy tygodniowo.
Preparaty do ochrony przed pękaniem Na rynku znajdują się różne środki przeciwdziałające pękaniu czereśni, jednakże nie trafiają one w sedno problemu. Na początku stycznia belgijski specjalista i konsultant Bart Liesenborghs omówił ten problem podczas konferencji zorganizowanej przez Agrosimex w Warszawie. Bart Liesenborghs podsumował możliwości, jakie mają sadownicy w celu ograniczenia nękającego ich owoce problemu. Jedną z najstarszych metod walki z pękaniem czereśni jest opryskiwanie ich chlorkiem wapnia. Jak twierdzi Liesenborghs, pozwala to na zredukowanie zjawiska tylko o 5%. W ostatnich latach w Niemczech i Belgii przeprowadzono różne testy z użyciem Frutasolu, Fertileadera 469 i Platiny. Frutasol nawilża skórkę owocu, Fertileader wzmacnia roślinę, a Platina polepsza elastyczność skórki owocu. Rezultaty prób przeprowadzonych z tymi preparatami były bardzo różne, ale ogólnie rzecz biorąc, przy odpowiednim użyciu zmniejszały one liczbę pękniętych czereśni. Jak stwierdził Liesenborghs, spośród tych trzech najlepsze efekty daje Platina.
Czasem więcej pęknięć Frutasol działa jak zwilżacz, w ten sposób zmniejszając łatwość przenikania wody przez skórkę. W niektóre lata mniej jest pęknięć, w inne widać efekt przeciwny – pęknięć notuje się więcej. – Frutasol sprawia, że woda ma większe problemy z przenikaniem przez skórkę, jednak tej, która dostaje się do czereśni poprzez korzenie trudniej jest się wydostać z owocu – wyjaśnia Liesenborghs. Co więcej Frutasol naniesiony po deszczu może wzmagać pękanie. Z tego powodu konsultant ten zaleca, by tego środka nie stosować na glebie piaszczysto-gliniastej, gdzie przeważnie mamy do czynienia z dużym parciem korzeniowym. Na glebach piaszczystych jest wyraźnie mniejsza możliwość zwiększenia przez Frutasol występowania pęknięć. Preparat ten poleca się do 2–4 opryskiwań w okresie od początku zmiany koloru przez czereśnie do zbiorów (zależnie od prawdopodobieństwa opadów). Dozuje się go 2 l na 100 l wody lub 20 l na hektar. W okresie deszczowym aplikację należy powtórzyć po 5 dniach. Frutasol musi być nanoszony na suche drzewa. Po deszczu radzi się powtórzenie aplikacji po jednym, dwóch dniach. W testach belgijskich Platina wykazała się dość dużą skutecznością przeciw pękaniu. Jej efektem ubocznym jest nieco przyśpieszone dojrzewanie i nieco cieńsza skórka owocu. Dlatego też radzi się, aby nie stosować preparatu częściej niż 4 razy na sezon i nie opóźniać zbiorów owoców. Platiną opryskuje się drzewa dwa, trzy razy, co siedem do dziesięciu dni. Musi być naniesiona, jeśli przewiduje się deszcz i od ostatniego zabiegu minęło więcej niż 5 dni. Preparat ten jest sprzedawany w trzech formulacjach: w Hiszpanii jako Platina 75 (75 g/l), w Holandii – Platina 33 i Platina 50 w innych krajach. Zaleca się, aby dawkę preparatu uzależniać od grubości skórki owoców. To oznacza, że podczas pierwszego opryskiwania może ona wynosić maksymalnie 1,5 l Platiny 50 (równoważne 2,25 l Platiny 33). Na około 10 dni przez zbiorami, gdy skórka staje się cieńsza, dawka musi być zmniejszona do 1,0 l Platiny 50 (1,5 l Platiny 33). W belgijskim sadzie badawczym PCFruit zaleca się dostosowanie opryskiwań Platiną do odmiany oraz warunków pogodowych. Dla odmian pękających (takich jak ‘Schneidera Późna’), gdy czereśnie są już czerwone, używanie preparatu musi się zacząć na trzy do czterech tygodni przed zbiorami. Dla odmian pękających na krótko przed zbiorami (np. ‘Kordia’) zabiegi należy rozpocząć na 10 do 14 dni przed zbiorami.Fertileader 469 zaleca się na cztery i dwa tygodnie przed zbiorami, każdorazowo po 5 l preparatu na hektar. Z innymi środkami mającymi przeciwdziałać pękaniu, w tym Repelo i Pre-Tect, przeprowadzono znacznie mniej testów niż z Frutasolem, Fertileaderem czy Platiną.
Liczba owoców na drzewie a pękanie Liczba pękniętych owoców jest ściśle związana z ogólną liczbą owoców na drzewie. Badacze z Sadowniczej Stacji Badawczej w Australii stwierdzili ów związek w doświadczeniu przeprowadzonym na drzewach odmian ‘Simone’ i ‘Lapins’ – miały one od 5% do 45% spękanych owoców. Twierdzą oni, że ilość owoców na drzewo ma prawdopodobnie znacznie większy wpływ na występowanie pęknięć niż na przykład opryskiwanie preparatami chemicznymi.
(Fot. EFM)
Tłumaczenie tekstu opublikowanego w „European Fruit Magazine”
Artykuł pochodzi z nr 6/2010 czasopisma „Sad Nowoczesny”
Fot. 1. Przyczyny i typy pękania czereśni Fot. 2. Przyczyny i typy pękania czereśni Fot. 3. Przyczyny i typy pękania czereśni
Autor: Gerard Poldevaart, „European Fruit Magazine”