Strategia stosowania pestycydów w uprawach drzew pestkowych jest inna w kwaterach po zakończonym zbiorze niż w tych, gdzie owoce dopiero dojrzewają. Na co zwrócić uwagę w ochronie sadów czereśniowych i wiśniowych, a na co w śliwowych?
Czereśnie i wiśnie
W sadach wiśniowych, w których dojrzewa Łutówka, kontynuujemy monitoring pułapek lepowych do odłowu nasionnic. Jeśli w ostatnich kilkunastu dniach przed planowanym terminem zbiorów trwają jeszcze intensywne loty much, powinno się zaplanować ostatni zabieg zwalczający, nawet opóźniając nieco termin zbioru, aby zachować wymaganą karencję. Jednocześnie ograniczymy ewentualne zagrożenie ze strony mszyc czy muszki plamoskrzydłej. Dojrzewające owoce wiśni wymagają także ciągłego pokrycia fungicydami kontaktowymi, zabezpieczającymi przed gorzką zgnilizną wiśni. Wybór jednego z nich również powinien być uzależniony od okresu karencji, która wynosi 21, 14 lub 7 dni. Tą najkrótszą mają niektóre fungicydy: np Luna Experience 400 SC. W grupie środków zawierających kaptan są fungicydy o trzech różnych okresach karencji.
W sadach czereśniowych i wiśniowych z wczesnymi odmianami, w których zakończono zbiór owoców, konieczne jest nawożenie dolistne w celu wykarmienia tworzących się pąków kwiatowych i dobrego przygotowania drzew do spoczynku. Należy również kontynuować zwalczanie niektórych chorób i szkodników.
W lipcu/sierpniu po fali wiosennych i letnich upałów może nasilić się presja przędziorków (chmielowiec, owocowiec, głogowiec), które w skrajnych przypadkach przyczyniają się do przedwczesnego opadania liści. Po zbiorze owoców należy więc przeprowadzić lustrację sadów na obecność tych szkodników, a przy okazji także śluzownic. Progi zagrożenia dla poszczególnych gatunków są następujące: przędziorki – 3 i więcej form ruchomych na liściu, po przejrzeniu ok. 200 zebranych po 5 z 40 drzew; śluzownica ciemna – 40 larw na 200 liści zebranych losowo po 10 z 20 losowo wybranych drzew. Po przekroczeniu progów zagrożenia konieczne jest podjęcie walki chemicznej. Niestety, brak jakichkolwiek zarejestrowanych insektycydów/akarycydów do stosowania w okresie po zbiorach. W takiej sytuacji konieczne jest zaplanowanie walki z tymi szkodnikami w kolejnym sezonie. Na przędziorka zaraz po kwitnieniu stosujemy Envidor 240 SC. Zwalczanie śluzownic jest możliwe w okresie wzrostu zawiązków; rejestrację ma Kobe 20 SP i kilka innych insektycydów zawierających acetamipryd.
Choroby
Deszczowa pogoda w ciągu całego poprzedniego sezonu wegetacyjnego bardzo sprzyjała porażeniu liści przez drobną plamistość liści drzew pestkowych. Potencjał infekcyjny na ten rok był więc duży. Wprawdzie w bieżącym sezonie można raczej mówić o suszy niż o nadmiarze deszczu, jednak obfite opady burzowe, które w wielu rejonach kraju kilkakrotnie wystąpiły w okresie infekcji pierwotnych, sprzyjały rozwojowi choroby. Jeśli po zbiorach owoców będzie porażonych ponad 10% liści w sadzie, wskazane jest kontynuowanie ochrony chemicznej, która zahamuje niekorzystne dla drzew przedwczesne opadanie liści. Grozi to bowiem zmniejszeniem potencjału plonotwórczego na kolejny rok i znaczącym spadkiem mrozoodporności drzew (mogą przemarzać nawet w przeciętnie mroźne zimy). To z kolei sprzyja szerzeniu się w sadach kolejnej groźnej choroby – srebrzystości liści. Niestety, dla sadów czereśniowych nie ma zarejestrowanych fungicydów do walki z drobną plamistością liści drzew pestkowych po zbiorach. Z kolei w sadach wiśniowych możemy zastosować fungicyd Syllit 65 WP (jednak ze względu na ryzyko wystąpienia odporności sprawcy choroby można go użyć do dwóch razy w sezonie) oraz kaptan.
Cięcie letnie
Elementem walki agrotechnicznej ograniczającej srebrzystość liści i raka bakteryjnego drzew pestkowych jest letni termin cięcia drzew (lipiec, sierpień lub najpóźniej w pierwszych dniach września). Zabieg ten jest zdecydowanie najlepszy z punktu widzenia zdrowotności drzew. Ponadto lepsze doświetlenie środka koron ma bardzo dobry wpływ na jakość formujących się pąków kwiatowych. Latem możemy liczyć na okresy ciepłej i suchej letniej aury, która nie sprzyja rozwojowi sprawców tych groźnych chorób i zakażaniu przez nich ran po cięciu.
W trakcie cięcia usuwamy porażone konary z zapasem zdrowej tkanki i zabezpieczamy większe rany rakowe na pniach drzew. W ten sposób niwelujemy źródła infekcji w sadzie przed okresem opadania liści i pojawienia się licznych śladów poliściowych, a więc potencjalnych miejsc kolejnych infekcji przez raka bakteryjnego. Mniejsze rany szybko wyschną w warunkach ciepłej i suchej pogody latem, a ponadto drzewo wykazuje reakcję obronną, szybko zabliźniając powstałe rany. Tylko większe rany powinniśmy dodatkowo zabezpieczyć, zasmarowując je farbą emulsyjną z 1–2% dodatkiem fungicydu miedziowego, np. Funguran A Plus New (na 1 litr farby dodać 1–2 dkg preparatu), lub żelem Viflo Chitozol Silver (tworzy on trwałą i elastyczną powłokę na powierzchni rany, chroniąc ją przed czynnikami atmosferycznymi oraz sprawcami choroby kory i drewna, dodatkowo zabezpiecza wrażliwą tkankę i przyspiesza jej gojenie). Po cięciu sadu/części sadu zawsze wskazane jest opryskanie jednym z fungicydów/nawozów miedziowych, np. Funguran A Plus NEW 50 WP czy Miedź Plus 50 WP/Viflo Cu-B.
Ponieważ co roku w sadach przybywa drzew z objawami srebrzystości, w każdym sezonie przed przystąpieniem do cięcia obowiązkowo trzeba przeprowadzić lustrację sadu, zaznaczając w sposób bardzo widoczny wszystkie drzewa z objawami choroby. Po co? Aby były one omijane przez pracowników wykonujących cięcie. Patogen przenosi się bowiem na drzewa zdrowe m.in. na narzędziach – piłach i sekatorach. Drzewa silnie porażone powinny być jak najszybciej usunięte z sadu w całości (łącznie z podstawą pni) i palone. Zapobiega to tworzeniu się na nich owocników grzyba z zarodnikami podstawkowymi, które rozsiewają się w czasie mżawki, deszczu, mgły i wysokiej wilgotności względnej powietrza, infekując każdą niezabezpieczoną czy niezasuszoną naturalnie ranę na drzewie. To również one (obok grzybni przenoszonej na narzędziach do cięcia) są odpowiedzialne za szerzenie się choroby w sadzie.
Ważna profilaktyka
Najwyższą podatność na porażenie srebrzystością wykazują drzewa od jesieni do wiosny. Do zwalczania tej choroby – oprócz preparatów do zabezpieczania większych ran przed kolejnymi infekcjami – nie ma zarejestrowanych środków chemicznych. Ponieważ wysoką wrażliwość na porażenie wykazują drzewa uszkodzone przez mróz, należy zadbać o dobre przygotowanie ich do zimy. Takie drzewa powinny mieć zdrowe liście do jesieni, dzięki kilkakrotnemu nawożeniu dolistnemu latem/jesienią i skutecznemu zwalczeniu drobnej plamistości liści oraz letniemu terminowi cięcia w warunkach suchej pogody.
Ryzyko wystąpienia choroby ograniczymy też prawidłowym formowaniem koron w pierwszych latach po posadzeniu. Zapobiega to np. łatwemu wyłamywaniu się grubszych gałęzi pod ciężarem owoców i powstaniu ran. Nie bez znaczenia jest również właściwy dobór stanowiska, sprzyjający utrzymaniu drzew w dobrej kondycji.
Śliwy
Najgroźniejsze szkodniki, które wymagają systematycznego monitoringu również w lipcu, to przędziorki, pordzewiacze, mszyce, a przede wszystkim owocówka śliwkóweczka. Próg zagrożenia i sposób prowadzenia monitoringu:
- przędziorki – w lipcu i w sierpniu przegląda się po 5 liści z 40 drzew co 10–14 dni, 3–5 i więcej form ruchomych przędziorka owocowca, a w przypadku chmielowca – 3 formy ruchome/1 liść oznaczają konieczność walki ze szkodnikiem;
- pordzewiacz śliwowy – monitoring prowadzimy do połowy lipca, oceniając liczbę osobników na liściach w pobliżu nerwu głównego, próg zagrożenia to 5–20 osobników/1 cm2 liścia;
- mszyce – monitorujemy je do lipca włącznie, przeglądając ulistnienie na 50 drzewach, próg szkodliwości to 1 drzewo z koloniami mszyc.
Konieczność zwalczania przędziorków i pordzewiaczy w lipcu wynika z błędów popełnionych w walce z tymi szkodnikami w maju i czerwcu. Latem ochrona jest już zdecydowanie trudniejsza. Opryskiwanie należy przeprowadzić w warunkach stabilnej pogody, zwracając uwagę na karencję insektycydów. Polecane są cztery akarycydy o 14-dniowej karencji, należące do dwóch grup chemicznych: Envidor /Vege 240 SC oraz Ortus/Amarant 05 SC. Każdy z nich można zastosować tylko raz w sezonie. Tam, gdzie mszyce przekroczyły próg zagrożenia, polecane są insektycydy o dwutygodniowej karencji: zawierające acetamipryd, m.in. Kobe 20 SP, a także Calypso 480 SC oraz Movento 100 SC (ten ostatni wymaga trzytygodniowej karencji).
Owocówka śliwkóweczka
Szkodnik ten bez wątpienia wymaga zwalczania w każdym sezonie. Jego drugie pokolenie jest liczniejsze i bardziej płodne od pierwszego, a lot osobników dorosłych trwa długo, bo od 1.–2. dekady lipca (czasami jest to początek sierpnia) do końca sierpnia, a w niektóre lata jeszcze we wrześniu. Próg zagrożenia to tylko kilkanaście i więcej motyli odłowionych w ciągu kilku dni. Jednak w wielu lokalizacjach w ciągu tygodnia odławia się nawet kilkaset motyli! Wówczas po jednej kontroli podłoga pułapki kwalifikuje się do wymiany. W wysokiej temperaturze latem rozwój jaj trwa tylko 6–10 dni.
W sytuacji tak dużej presji szkodnika, jeśli po wykonaniu opryskiwania liczba odławianych motyli w pułapkach nadal będzie wysoka, to po 2 tygodniach powinno się powtórzyć zabieg (jeśli pozwoli na to karencja zastosowanego insektycydu). Opryskiwanie wykonuje się najlepiej w trakcie masowego lotu motyli i składania jaj. Do kolejnych zabiegów należy wybierać preparaty z różnych grup chemicznych, co zapobiega selekcji form odpornych szkodnika i nie stwarza ryzyka pozostałości substancji chemicznych powyżej dopuszczalnych poziomów. Do niedawna rejestrację miały: Runner 240 SC, Calypso 480 SC i jeden z insektycydów z acetamiprydem, np. Kobe 20 SC, wszystkie o dwutygodniowym okresie karencji.
Decyzją MRiRW nr R-197/2018d z 10 maja 2018 r. zakres stosowania środka Coragen® 200 SC został rozszerzony o kolejne gatunki roślin sadowniczych. Mogą go teraz stosować nie tylko producenci jabłek, lecz także właściciele sadów śliwowych, gruszowych oraz winnic. Coragen® 200 SC (chlorantraniliprol, grupa antranilowych diamidów) ma działanie kontaktowe i żołądkowe. Na roślinie działa powierzchniowo i wgłębnie, lokalnie systemicznie, a więc po naniesieniu na liście wnika do ich wnętrza i przemieszcza się w nieopryskane obszary. Paraliż owadów (gąsienice po bezpośrednim kontakcie z preparatem zaprzestają żerowania) i śmierć następuje w ciągu 24–72 godzin. Już po 3 godzinach od oprysku środek ulega związaniu z woskami na powierzchni liści, dzięki temu jest odporny na zmywanie przez deszcz. Preparat działa w szerokim zakresie temperatury (5–25°C), co jest ważne, skoro zabiegi mogą być konieczne również we wrześniu. Zabieg w dawce 150–175 ml/ha wykonuje się w okresie intensywnego lotu motyli i składania jaj od fazy rozwoju zalążni i powstania owocu do fazy owoców dojrzałych do konsumpcji, mających typowy smak i jędrność (BBCH 71-89). Możliwe jest wykonanie tym produktem dwóch zabiegów w odstępie 14 dni. Okres karencji również wynosi 14 dni.
Szkodnika ograniczą też: pyretroid z deltametryną, np. Decis Mega 50 EW przy okazji zwalczania mszyc i zwójek (ale latem może być zbyt wysoka temperatura na zastosowanie pyretroidu) oraz insektycydy z chloropiryfosem Cyren 480 EC - przy okazji zwalczania mszyc (preparat można stosować po wystąpieniu szkodnika, gdy owoc osiąga ok. 60% typowej wielkości, zachowując 21-dniowy okres karencji).
Monilioza
W okresie dojrzewania odmian wrażliwych na brunatną zgniliznę drzew pestkowych kontynuuje się zwalczanie tej choroby, wykonując zabiegi co ok. 14 dni, uwzględniając warunki pogodowe (chorobie sprzyjają uszkodzenia owoców przez grad, szkodniki oraz częste opady deszczu). Do walki z tą chorobą zarejestrowane są dwie grupy fungicydów. Najkrótszą, jednodniową karencję ma Prolectus 50 WG. Tygodniowy okres karencji mają tebukonazole, np. Horizon 250 EW, a także Switch 62,5 WG i Signum 33 WG, a najdłuższą – 14-dniową – Topsin M 500 SC. Okres karencji nie obowiązuje dla preparatu biologicznego Serenade ASO. Te dwa ostatnie jedynie ograniczają chorobę.
Maciej KaniaŹródło: Na podstawie artykułu Barbary Błaszczyńskiej z Agrosimex z numeru 7/2018 Sad Nowoczesny