W czerwcu odbyło się posiedzenie Prezydiów Copa-Cogeca, które omówiło szereg istotnych spraw dotyczących europejskiego rolnictwa, w tym kwestię przeglądu dyrektywy w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów (SUD).
Nadchodzi SUD - Zrównoważone stosowanie pestycydów
Jednym z tematów obrad była kwestia przeglądu dyrektywy w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów (SUD). Komisja Europejska pierwotnie miała opublikować projekt dokumentu 24 kwietnia, ale ostatecznie pojawi się on prawdopodobnie 22 czerwca. Z przecieków wiadomo, że Bruksela chce sztywnego ograniczenie stosowania środków ochrony roślin i ryzyka z tym związanego na poziomie 50% do 2030 roku. Unijnych farmerów niepokoi, że nowe przepisy miałyby formę rozporządzenia, które państwa członkowskie wiąże w całości i bezpośrednio, a nie dyrektywy, która daje większą swobodę w osiągnięciu obowiązkowego celu.
Jak zagwarantować bezpieczeństwo żywnościowe podczas wojny?
Copa-Cogeca zwraca uwagę, że przegląd dyrektywy SUD to element Europejskiego Zielonego Ładu, którego cele zostały wyznaczone przed pandemią COVID-19 oraz agresją Rosji na Ukrainę i z tego względu nie biorą pod uwagę kryzysów nagromadzonych z tego powodu. Strategia „Od pola do stołu” bez wątpienia wpłynie na unijną produkcję rolną, a biorąc pod uwagę aktualne prognozy, doprowadzi do znacznego spadku produkcji żywności. Z uwagi na obecne okoliczności (wojna w Ukrainie, ryzyko niedoboru żywności i zbyt wysokich cen w wielu krajach) ważne jest, aby Unia Europejska utrzymała stabilne plony i produkowała wystarczającą ilość wysokiej jakości produktów w celu zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego nie tylko obywatelom UE, ale również populacji na całym świecie. Właśnie z tego powodu, dwa lata po publikacji strategii „Od pola do stołu”, w dalszym ciągu Copa-Cogeca naciska, aby w Europie uwzględnione zostały wszystkie trzy filary zrównoważoności:
- gospodarczy;
- społeczny;
- środowiskowy, przed podjęciem dalszego kroku w zakresie ustawodawstwa.
Arbitralne cele KE
W opinii europejskich rolników planowane przez Komisję Europejską cele redukcji, przynajmniej jeśli chodzi o stosowanie chemicznych pestycydów do 2030 r., są bardzo arbitralne i trudne do osiągnięcia w kontekście obecnych wyzwań społeczno-gospodarczych oraz politycznych, z którymi mierzy się Europa. Trzeba także pamiętać, że ostatnie badanie Eurostatu wskazują, że niektóre państwa członkowskie już ograniczyły sprzedaż pestycydów w porównaniu z poziomem z 2011 r.
Konieczna alternatywa
Zdaniem Copa-Cogeca redukcja stosowania chemiczno-syntetycznych środków ochrony roślin jest możliwa do przyjęcia dla europejskich rolników i spółdzielni jedynie kiedy inne rozwiązania, takie jak środki ochrony roślin niskiego ryzyka i oparte na biologii, zostaną udostępnione i zatwierdzone na europejskim rynku wewnętrznym. W tym kontekście szczególne znaczenie ma uproszczenie i przyśpieszenie procedur rejestracji środków ochrony roślin opartych na biologii. Dlatego zamiast koncentrować się na prawnie wiążącym charakterze celu strategii „Od pola do stołu” dotyczącym redukcji o 50%, należy także skupić się na ujednoliceniu i wdrożeniu integrowanej ochrony roślin.
Uwzględnić specyfikę krajów członkowskich
Zdaniem Copa-Cogeca wyznaczenie minimalnych progów dla krajowych celów redukcji powinno być tak elastyczne jak to możliwe, uwzględniając historyczną redukcję stosowania oraz warunki geograficzne i społeczno-gospodarcze występujące w różnych państwach członkowskich. Na przykład wyznaczenie minimalnego celu redukcji przez Komisję w projekcie wniosku, bez podstawy agronomicznej czy naukowej może być bardzo szkodliwe dla krajów, które mają niski poziom stosowania pestycydów, zwłaszcza dla tych, które już są poniżej średniego poziomu stosowania w UE lub które już znacznie ograniczyły stosowanie pestycydów chemicznych i niebezpiecznych w ostatnich latach, czy nawet dekadach.
Krytykowana jest także propozycja Komisji Europejskiej, aby porównać redukcję z punktem odniesienia jako średnią z lat 2015, 2016 i 2017. Nie stanowi to odpowiedniej podstawy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że obecnie dostępne dane na temat zużycia środków ochrony roślin w UE nie są wystarczające.
Co to jest obszar wrażliwy?
Copa-Cogeca za nierealistyczną przyjmuje propozycję zakazu stosowania środków ochrony roślin na niektórych obszarach chronionych lub wrażliwych. Definicja „obszarów wrażliwych” jest tak skonstruowana, że w niektórych państwach członkowskich można do nich zakwalifikować praktycznie wszystkie grunty rolne.
Niepotrzebne obciążenia biurokratyczne
Niepokojące jest także nałożenia na rolników nowych obowiązków związanych ze zbyt częstym i szczegółowym gromadzeniem danych na temat stosowania środków ochrony roślin. Przeszkodzi to bowiem rolnikom w wykonywaniu ich codziennych obowiązków. Więcej czasu będą musieli poświęcić na zbieranie danych dotyczących środków produkcji niż na produkcję żywności.
wk
fot. envatoelemnets