StoryEditor

Mszyce jabłoniowe w natarciu! Jak z nimi walczyć?

15.06.2020., 11:08h

Ten rok jest wyjątkowo obfity w mszyce. W sadach jabłoniowych można jeszcze spotkać mszyce jabłoniowo-babkowe, ale w ostatnich dniach pojawia się coraz więcej mszyc jabłoniowych. Stanowią one duże zagrożenie dla plonu.

Z roku na rok wzrasta zagrożenie ze strony mszycy jabłoniowej, zwłaszcza w młodych sadach. Żeruje ona na młodych liściach i na młodych szczytowych częściach pędów. W tym roku jest jej wyjątkowo dużo. W wielu sadach, mimo wiosennej ochrony, młode pędy są całkowicie pokryte koloniami mszyc. Taka ilość szkodnika oznacza, że będzie się go wyjątkowo ciężko pozbyć, zwłaszcza że może rozwinąć nawet do 16 pokoleń. 

Żerowanie mszycy jabłoniowej prowadzi m.in. skręcania się liści oraz do deformacji owoców i pędów. Silnie zasiedlone drzewa gorzej plonują i są bardziej wrażliwe na przymrozki. 


Jak pozbyć się mszycy jabłoniowej?


Podstawą ochrony sadu jest oczywiście monitoring szkodników, który przy obecnej pogodzie i presji owadów trzeba wykonywać nawet codziennie. 

Aby prawidłowo ocenić zagrożenie, należy przejrzeć 150 pędów – po trzy na 50 wybranych drzewach. Jeśli w tej próbie znajdziemy 15 pędów z koloniami, konieczne jest wykonanie zabiegu. 

Jak przypomina Wojciech Kukuła, doradca sadowniczy, wykorzystanie pyretroidów (deltametryny czy cypermetryny) w walce z mszycami to dobre, lecz krótkotrwałe działanie.

W kontrolowaniu populacji tych szkodników dobrze sprawdzi się natomiast długo działający preparat Teppeki 50 WG (substancja aktywna flonikamid, z grupy karboksamidów).

- Preparat ten można stosować w mieszaninie np. z Coragenem 200 SC, Runnerem 240 lub Stewardem 30 WG, co daje optymalne wyniki w zwalczaniu szkodników – wyjaśnia w ostatnim komunikacie sadowniczym Krzysztof Gasparski, doradca sadowniczy z firmy Procam.

ksz
21. listopad 2024 15:56