W ostatnim czasie wycofywanych jest sporo substancji czynnych. Unia Europejska ogranicza w ten sposób listę środków ochrony roślin, które jej zdaniem mają szkodliwy wpływ na środowisko i ludzkie zdrowie. Warto więc sprawdzać na bieżąco, z jakich produktów nie będziemy mogli już korzystać.
Dziś Instytut Ogrodnictwa przypomina sadownikom, głównie tym uprawiającym jabłka, że już niedługo nie będzie można używać kolejnych fungicydów.
- Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi cofnęło z dniem 31.03.2021 pozwolenie na handel równoległy czterech środków zawierających difenokonazol, stosowanych do ochrony sadów: Agria Difenokonazol 250 EC, Difenokonazol 250 EC, Skower 250 EC i Sokker 250 EC oraz czterech środków stosowanych do ochrony upraw warzywnych - zawierających azoksystrobinę: Ascom 250 SC, Strobin 250, Tascom 250 SC oraz zawierającego fluazynam – Tamazynam 500 SC - zaznacza IO w komunikacie.
Jednocześnie ministerstwo rolnictwa przewidziało następujące terminy w stosunku do ww. środków:
- sprzedaż i dystrybucja - do 30.09.2021 roku
- stosowanie, przechowywanie i unieszkodliwianie - do 30.09.2022 roku.
Warto też pamiętać, że mankozeb wolno stosować tylko do końca listopada tego roku, zaś tiofanat metylu do 19 października.
Ponad 50 substancji do odstrzału
Z roku na rok w Europie skracana jest lista substancji, które można wykorzystywać w przypadku ochrony roślin. Jak podaje Krajowa Rada Izb Rolniczych, z rejestru na poziomie europejskim w roku 2021 zostanie wykreślonych ponad 70 substancji czynnych, zaś w przypadku Polski mowa jest o 54.
fot. IO: Objawy parcha jabłoni na zawiązku jabłoni