W 2017 roku eksperci z Komitetu ds. Oceny Ryzyka (RAC) działającego w ramach Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) oświadczyli, że glifosat nie jest substancją rakotwórczą. Swoją opinię wyrazili po przeanalizowaniu wielu dostępnych dowodów naukowych i nadal ją podtrzymują.
Zgodnie z oceną glifosat jest zatem nadal uważany za szkodliwy dla oczu i toksyczny dla organizmów wodnych.
„Komitet doszedł do wniosku, że dostępne dowody naukowe nie spełniają kryteriów klasyfikacji glifosatu (...) jako rakotwórczego, mutagennego lub działającego szkodliwie na rozrodczość” – podała ECHA w poniedziałkowym komunikacie prasowym. Ta klasyfikacja jest zgodna z klasyfikacją przedstawioną już przez cztery państwa członkowskie UE w czerwcu 2021 roku.
Nakaz czy zakaz?
Ocena ECHA zostanie teraz uwzględniona w kompleksowej analizie ryzyka przeprowadzonej przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). EFSA chce zakończyć tę procedurę do połowy 2023 roku. Zezwolenie UE na stosowanie glifosatu wygasa w grudniu 2022 roku. Obecnie rozważane jest tymczasowe przedłużenie obecnego zezwolenia.
Decyzja EFSA nie oznacza jednak, że zakaz stosowania glifosatu nie jest brany pod uwagę. Ostatecznie ponowna autoryzacja zależy od głosowania państw członkowskich UE. Opinie i oceny agencji UE służą jedynie jako pomoc w podejmowaniu decyzji.ko
Konstantin Kockerols, www.topagrar.com
fot. envatoelements