Rozpatrując wpływ warunków pogodowych w sezonie wegetacyjnym 2019 już od początkowych faz rozwojowych można było przewidzieć potencjalne problemy z jakością – nie tylko w sadzie, ale przede wszystkim w komorach chłodniczych po okresie przechowywania jabłek i podczas obrotu nimi. Sucha i chłodna wiosna wraz z seriami przymrozków spowodowała znaczące straty w plonie.
Mimo wczesnych ostrzeżeń oraz pozostającego w pamięci bardzo trudnego sezonu przechowalniczego 2017/2018 (również z przymrozkami), kiedy to wiosną „odsort” standardowo wynosił nie mniej niż 20–30%, sadownicy po raz kolejny wypełnili komory chłodnicze w dużym stopniu towarem wątpliwej jakości.
Polska jabłkiem stoi, ale…
W ostatnich dekadach w polskim sadownictwie zaszły istotne zmiany. Możemy mówić o dużym sukcesie w naszej produkcji owoców.