Wygląda ona jak pionowy kołowrotek z wieloma plastikowymi końcówkami przymocowanymi wokół osi, które strącają z drzew część kwiatów przed ich pełnym otwarciem. Początkowo maszyna nie była prawidłowo wykorzystywana, więc rezultaty mechanicznego przerzedzania nie były najlepsze, a sadownicy krytycznie podeszli do tego pomysłu. Obecnie mamy już więcej wiedzy i doświadczeń z użyciem tej maszyny, a zainteresowanie jej wykorzystaniem ponownie rośnie. Ponad 200 tych urządzeń sprzedano już w Niemczech i innych krajach Europy, a także poza naszym kontynentem.
Doświadczenia Tree-Darwin pozwala zmniejszyć czasochłonność przerzedzania ręcznego z ponad 100 godz./ha do 40-60 godz./ha przy prawidłowym wykorzystaniu i ustawieniu parametrów technicznych urządzenia. Uszkodzeń liści i pędów można uniknąć przy optymalnym zsynchronizowaniu prędkości jazdy oraz obrotów osi z wirującymi końcówkami. W najnowszym modelu Tree-Darwin liczbę końcówek na osi można łatwo zmienić, wymieniając całe sekcje robocze.
Birgit Gutberlett-Geisinger, pracownik grupy producenckiej Marktgemeinschaft Bodenseeobst, przyglądała się pracy urządzenia przez kilka ostatnich lat i zaobserwowała, w jakich warunkach jej efektem jest idealne przerzedzenie. • Urządzenie może być używane od stadium zamkniętego pąka do pełni kwitnienia. Najlepszy jest okres, gdy otwarty jest kwiat królewski oraz dwa lub trzy boczne. I • Efekt zabiegu nie zależy od pogody, tak jak przy przerzedzaniu chemicznym. Zawsze jednak jest lepszy, jeśli wykonamy go podczas bezdeszczowej pogody. • W latach, w których drzewa zakwitają przed rozwojem liści, nie ma ryzyka uszkodzenia tych ostatnich. Gdy kwiaty otwierają się wraz z rozwijającymi się liśćmi, mamy na drzewach zwykle 30% liści i 70% kwiatów. Ponieważ przerzedzanie mechaniczne uszkadza liście, produkują one etylen, który nasila czerwcowy opad zawiązków. • Prowadząc Tree-Darwin blisko drzew, przerzedzamy także wewnętrzne partie koron. Zbyt duża odległość od pni powoduje, że efekt widoczny jest tylko na zewnętrznych częściach korony. • Efekt przerzedzania jest lepszy w sadach z siatkami przeciwgra- dowymi. Najbardziej widać to w przypadku odmiany Elstar uprawianej pod siatkami, przy czym najsilniejsze przerzedzenie uzyskuje się, gdy pogoda podczas kwitnienia lub po nim jest deszczowa. • Urządzenie przerzedza o 30% więcej, gdy przyrosty są mocne. • Tree-Darwin przerzedza bardzo mocno, jeżeli oś wirnika kręci się w złym kierunku. Jeżeli maszyna jest zamontowana po prawej stronie ciągnika, wirnik musi się obracać zgodnie z kierunkiem obrotu wskazówek zegara. Jeżeli maszyna jest zamontowana po lewej stronie ciągnika, wirnik musi się obracać przeciwnie do kierunku obrotu wskazówek zegara. • Odmiany różnie reagują na przerzedzanie. U Braeburn strącane są tylko płatki korony, podczas gdy u Gali - całe kwiatostany. W przypadku Gali oraz Golden Deliciousa zaleca się montowanie na wirniku jedynie połowy końcówek. • Jeżeli korony drzew mają kształt cylindryczny (szerokie górne części koron), wirnik ustawiamy pionowo. Jeśli korony są piramidalnie cylindryczne (wąskie górne części koron), wirnik należy ustawić tak, aby końcówki przerzedzały jedynie dolne ich fragmenty. • Efekt mocniejszego przerzedzenia w dolnej części korony można uzyskać, montując większą liczbę końcówek w dolnej części wirnika. • Im mniejsza jest prędkość jazdy, tym większe są efekty przerzedzenia. Zaleca się rozpoczynanie zabiegu z dość dużą prędkością jazdy i zmniejszanie jej, gdy zachodzi potrzeba silniejszego przerzedzenia. • Czasami reakcją drzew na przerzedzanie mechaniczne jest nieco silniejszy wzrost. Dotyczy to zwłaszcza Gali i Elstara. Od 2009 roku maszyny Tree-Darwin dostarczane są z nowym typem plastikowego wirnika, gdyż starszy miał stosunkowo krótką żywotność. W przeciwieństwie do starego typu, nowe są produkowane od początku jako jednolita całość (wirnik i końcówki). Nowe końcówki są bardziej elastyczne i mają większy zasięg penetracji wnętrza korony. Ponadto mniej uszkadzają liście i zapewniają nieco lepszy efekt przerzedzenia. Według Gutberlett-Geisinger przy ich użyciu należy jednak zmniejszyć prędkość wirnika o 30-50 obrotów na minutę.
Liczba obrotów na metr bieżący przejazdu Doradcy z okolic Jeziora Bodeńskiego na podstawie doświadczeń zalecają ustawienie prędkości jazdy ciągnika na 10-12 km/godz. przy prędkości wirnika 280-370 obrotów na minutę (tab.). Szwajcarski użytkownik urządzenia odkryt, że liczba obrotów wirnika na metr bieżący przejazdu jest dobrą miarą efektów przerzedzania. Wskaźnik taki powinien się mieścić pomiędzy 1,7 a 2,2.
Udoskonalony model z Bonn Wydział mechanizacji uniwersytetu w Bonn skonstruował nowy model urządzenia do mechanicznego przerzedzania. Nie ma on, jak Tree-Darwin, pionowego wirnika z końcówkami, ale trzy poziome ramiona, których wysokość i kierunek można zmieniać. Ponieważ Tree-Darwin jest w Niemczech chroniony patentem, nowy model z Bonn nie może być wytwarzany ani sprzedawany w tym kraju. Maszyna jest już jednak dostępna poza granicami Niemiec, na przykład w Austrii i Holandii. Głównym założeniem przy tworzeniu tego urządzenia było lepsze dopasowanie przerzedzania do kształtu koron drzew przez zmiany ułożenia ramion. Maszyna z Bonn może być używana w sadach, w których konary drzew są podtrzymywane przez podpory. Wtedy dolne części konarów są przerzedzane tylko jednym ramieniem. Urządzenie to pracuje przy mniejszych prędkościach roboczych (4-7 km/godz.) i szybszych obrotach wirnika (400-600) niż Tree-Darwin. Zaletą unowocześnionej wersji jest możliwość lepszego dopasowania do kształtu korony drzewa oraz bardziej efektywne przerzedzanie wewnątrz koron dużych drzew (> 1,25 m średnicy). Wada to większe uszkodzenia liści i pędów niż przy użyciu Tree-Darwin.
W praktyce U Golden Deliciousa przerzedzanie maszyną typu Bonn w roku 2008 zredukowało ilość potrzebnych do przerzedzania ręcznego godzin o więcej niż 50%. To doświadczenie miało miejsce w gospodarstwie PC Fruit - sadzie doświadczalnym w Sint-Truiden (Belgia). W Klein-Altendorf koło Bonn Ralf Northemann zaprezentował wyniki doświadczenia z przerzedzaniem Golden Deliciousa. Przy pomocy Tree-Darwin osiągnięto podobne efekty jak przy przerzedzaniu ręcznym. W roku 2009 na Braeburnie uzyskano porównywalne wyniki. Pozycja ramion przerzedzających i prędkość obrotowa miały mały wpływ na efekt przerzedzania. W Altes Landzie (północne Niemcy) jest już w użyciu dziewięć maszyn do przerzedzania typu Tree-Darwin. Helmut Brohan jest jednym z sadowników, który wypróbował w tym roku tę maszynę. Nieprzerzedzane sześcioletnie drzewa odmiany Red Elswout miały za dużo owoców o średnicy mniejszej niż 70 mm. U drzew, które były przerzedzane maszyną Tree-Darwin (prędkość robocza 8 km/godz. i prędkość obrotowa 240 obrotów na minutę), owoce były znacznie większe niż na nieprzerzedzanych drzewach (fot. 3 i 4). Ponadto były one równomiernie rozmieszczone w koronie. - Producent nie powinien mieć obaw jadąc przez sad - stwierdza Beraterin Maike Steffens. - Trzeba odważyć się przejechać blisko drzew, bo jeżeli odsuniemy się od rzędu, tylko na obrzeżu drzew uzyskamy silniejsze przerzedzanie. - Ważna jest forma drzewa - wysmukłe wrzeciona nadają się najlepiej do mechanicznego przerzedzania. U drzew o grubych, silnych gałęziach maszyna może obtłuc prawie wszystkie kwiaty, podczas gdy te na zwisających gałązkach przerzedzane są o wiele słabiej. Naukowiec Michael Clever poczynił kilka krytycznych uwag pod adresem tych maszyn. W doświadczeniu z ekologicznie uprawianym Elstarem w sadzie doświadczalnym w Jork po zabiegu stwierdzono wprawdzie zmniejszenie ilości owoców, ale w rok później nie zwiększyła się ilość pąków kwiatowych. Silniejszy wzrost, który jest obserwowany po mechanicznym przerzedzaniu, może prowadzić do ograniczenia tworzenia pąków kwiatowych. Również uszkodzenia liści, które są często widoczne po przerzedzaniu maszyną, mogą mieć ujemny wpływ na tworzenie pąków kwiatowych.
Fot. AllroundFruit Tłumaczenie tekstu opublikowanego w „European Fruit Magazine” Artykuł pochodzi z nr 3/2010 czasopisma „Sad Nowoczesny"
Autor: Gerard Poldervaart