Jednym z punktów planu restrukturyzacji spółki jest zamknięcie fabryki traktorów przy ul. Frezerów w Lublinie i zwolnienie 223 pracowników. Ma to na celu zmniejszenie kosztów stałych Ursusa.
Zarząd spółki Ursus S.A. złożył 1 kwietnia w Sądzie Rejonowym Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku plan restrukturyzacyjny spółki i propozycje układowe. Chodzi o ponad 107 mln złotych długów, jakie spółka ma na swoim koncie i musi zmienić strategię działania, by nie ogłosić upadłości.
Sprzedaż fabryki w Lublinie jest po prostu próbą ucieczki od kosztów stałych jakie generuje tak duży zakład. Obniży to możliwości produkcyjne firmy o ok. 4 tys. sztuk. Jeżeli wierzyciele nie wyrażą zgody na likwidację fabryki Ursusa w Lublinie, to marce tej grozi upadłość.
„Nasz plan restrukturyzacyjny zakłada optymalizację produkcji i uzdrowienie biznesu tak, aby polska marka Ursus przetrwała i mogła po wyjściu z restrukturyzacji swobodnie dalej się rozwijać. To oznacza w dużej mierze dla nas przejście spółki z profilu typowo produkcyjnego na produkcyjno-handlowy” – mówi Maria Węsierska z biura prasowego spółki Ursus.
Produkcja w zakładzie w Lublinie ma być prowadzona do czerwca.
Obecnie prezesem zarządu Ursus SA jest Tomasz Zagroda, który zastąpił Karola Zarajczyka.
Maciej Kania
Źródło: mat. prasowe