StoryEditor

Większy popyt na tureckie czereśnie

27.06.2019., 15:03h
Turcja ma czwartą pozycję w światowym eksporcie świeżych czereśni, po Chile, Hongkongu i USA, z 5-proc. udziałem.

Według danych USDA, w sezonie 2018/19 całkowita produkcja czereśni w Turcji wyniosła 440 000 t (a wiśni 150 000 t). Duży popyt eksportowy i wsparcie rządowe pomagają Turcji osiągnąć wysoką produkcję i pozycję w eksporcie czereśni. W ubiegłym roku eksport wyniósł 75 300 t, co oznacza 25,2% wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim, ale 5% spadek w stosunku do rekordowego 2016 r.

Pomimo wahań produkcji wiśni, Turcja pozostaje największym na świecie krajem produkującym wiśnie i czereśnie. Obszar upraw stopniowo rośnie, ale głównie zwiększa się wydajność ze względu na nowe inwestycje, stymulowane popytem na rynkach eksportowych. Turetycy rolnicy zastępują swoje starsze odmiany czereśni lub wiśni odmianami o wyższej wydajności, które spełniają specyfikacje rynków eksportowych. Głównym rynkiem dla tureckich czereśni, generującym przychody na poziomie ok. 162 mln USD, jest Rosja i Niemcy (każde w 2018 r. po 32% udziału w tureckim eksporcie świeżych czereśni), Irak (17%), a następnie kraje skandynawskie po ok. 2% udziału każdy. Co istotne, embargo rosyjskie, które dotknęło wiele tureckich produktów rolnych, nie dotyczyło czereśni i Turcja aktywnie wykorzystała ten kierunek, zwiększając w zeszłym roku dostawy do Rosji o 67% r/r, (o 39% w stosunku  do 2016 r.).

Główna podaż tureckich czereśni jest dostępna zazwyczaj od ostatniego tygodnia maja do pierwszego tygodnia sierpnia, przy czym największe ilości przypadają na czerwiec. Ze względu na dobre warunki pogodowe, tureccy producenci czereśni w 2019 r. będę mieli duże zbiory. Ciepła zima i wiosna przyspieszyły wzrost owoców w całym kraju, a początek zbiorów w większości regionów nastąpił ok. dziesięć dni wcześniej niż zwykle.

W tym roku popyt na tureckie czereśnie ze strony Europy Wschodniej jest większy, ze względu na spadek zbiorów czereśni w regionie, spowodowany przymrozkami wiosennymi. Dostawy na rynek Polski rozwijają się szczególnie dynamicznie, co widać w ofercie sieci handlowych. Niemniej, tak duża podaż tureckich czereśni jest w tym sezonie mało odczuwalna, ze względu na ograniczoną produkcję krajową.

Natomiast w Niemczech, gdzie oczekuje się ponadprzeciętnych zbiorów (prognozy wskazują, że produkcja czereśni wzrośnie o 12% r/r), producenci skarżą się na  bezpośrednią konkurencję z  czereśniami z Turcji, ale też z Hiszpanii, Grecji i Włoch. Duża podaż czereśni powoduje presję na obniżkę cen i wywołuje niezadowolenie producentów. Co ciekawe, w Niemczech rekordowe zbiory czereśni notowano też w ubiegłym roku (wyniosły 44 200 t), ale sezon był oceniany jako udany, bo zbiory były wczesne, a w basenie Morza Śródziemnego opóźnione i nie konkurowały w tym samym czasie, tak jak to ma miejsce w obecnym sezonie. Oby niemiecki scenariusz z tureckimi czereśniami nie powtórzył się za rok w Polsce.

Maciej Kania
źródło: Karolina Załuska – Food&Agro News – dwutygodnik BNP Paribas, agronomist.pl

21. listopad 2024 22:39