StoryEditor

Sytuacja na rynku mrożonych wiśni w sezonie 2017/18

Polska znajduje się w czołówce największych producentów wiśni na świecie. Jak wynika z danych FAO, udział Polski w globalnych zbiorach w latach 2014–2016 wynosił przeciętnie niecałe 14%, dzięki czemu nasz kraj zajmował trzecie miejsce w światowej produkcji.  Pierwsze miejsce należało do Rosji (15%), drugie do Turcji  (14%), a czwarte do Ukrainy (13%).

Polska zalicza się również do największych światowych producentów przetworów z wiśni i jest bardzo ważnym dostawcą mrożonych wiśni na rynek światowy i unijny. Według danych Eurostat, w analizowanym okresie udział naszego kraju w imporcie do UE wynosił 44%.

Według GUS, zbiory wiśni w Polsce w 2017 r. wyniosły 70 tys. t i były o prawie 65% niższe (o blisko 125 tys. t) w stosunku do 2016 r. W porównaniu do średniej z wcześniejszych 3 lat obniżyły się o 61% (o 110 tys. t). Ze względu na niedobór krajowego surowca do przetwórstwa, istotnie zwiększył się import tych owoców.

Drastyczny spadek podaży owoców skutkował istotnym ograniczeniem produkcji mrożonych wiśni. Wg IERiGŻ zakłady przetwórcze w bieżącym sezonie 2017/18 zmniejszyły ich produkcję do 30-35 tys. t z 115 tys. t w sezonie poprzednim. Produkcja zagęszczonych soków z wiśni wyniosła 7 tys. t wobec  14 tys. t w sezonie minionym.

Jak wynika z danych Eurostatu, w okresie lipiec-październik 2017 r. eksport mrożonych wiśni z Polski wyniósł 15,7 tys. t, czyli był niższy o 40% w porównaniu z tymi samymi miesiącami w 2016 r. Najwięcej, bo 33% eksportu ogółem, trafiło do Niemiec.  W porównaniu jednak z 2016 r. sprzedaż do tego kraju zanotowała 43–procentowy spadek. Eksport do Białorusi, której znaczenie jako odbiorcy mrożonych wiśni z Polski bardzo mocno wzrosło po wprowadzeniu rosyjskiego embarga w 2014 r., wyniósł 3 tys. t, czyli obniżył się o 62% w relacji rocznej.

Można spodziewać się, że dane  handlowe za cały sezon 2017/18 będą wskazywać na znacząco mniejszy eksport mrożonych wiśni z Polski w porównaniu z sezonem wcześniejszym. Prawdopodobnie jednak sprzedaż obniży się mniej niż produkcja ze względu na sprzedaż zapasów z sezonu 2016/17.

Anna Kitala, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas (fot. fotolia.com)

21. listopad 2024 20:37