Zwykle zresztą bywa tak, że wszelakie trwałe zmiany są efektem procesów, które rozkładają się na lata. Jeśli ekonomiczne zmiany są gwałtowne, to najpewniej wiąże się to z załamaniem całego rynku jabłek, jak stało się to w sezonie 2015/16 czy 2018/19. W takich okolicznościach, ekonomiczne niedomogi określonych odmian są głębokie i stają się wyraźnie widoczne. Ale i wtedy sygnały występują już wcześniej, choć nie w tak zdecydowany sposób.
Plony
Jeśli chodzi o Ligola, to trzeba powiedzieć, że odmiana ta była bardzo poszukiwana już pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, a więc na krotko po wyhodowaniu (1972 r.) w ISiK w Skierniewicach. Po kilku latach wystąpiło zjawisko swoistej „powrotnej fali” – wielu uznało, że to niewypał i pochopnie wykarczowało kwatery Ligola. W pierwszych latach naszego wieku, można mówić o „powrocie Ligola do łask”. Tym razem wzrost nasadzeń nie był już tak burzliwy jak poprzednio. Ale tym razem okazał się bardziej trwały. Kwatery Ligola w badanych gospodarstwach pochodzą najprawdopodobniej z tej drugiej „fali”. Stąd, plenność kwater z latami narastała podobnie jak u Goldena. W badanych gospodarstwach, plenniejszy od Ligola okazał się jeszcze Gloster, a więc Ligol zajmuje na tej liście trzecie miejsce.
Tabela 1. Średnie plony odmian G. Delicious i Ligol w badanych gospodarstwach w latach 2004–2017.[t/ha]
odmiana |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
średnio |
Golden |
26,9 |
34,4 |
30,2 |
22,8 |
43,3 |
37,3 |
36,8 |
42,8 |
60,3 |
56,1 |
71,0 |
78,1 |
77,5 |
67,2 |
48,9 |
Ligol |
23,6 |
33,7 |
27,0 |
17,4 |
56,9 |
42,7 |
33,5 |
39,8 |
47,7 |
48,5 |
62,5 |
52,9 |
52,9 |
47,5 |
41,9 |
Źródło: badania własne
Cena
Omawiając ceny przedmiotowych odmian, trzeba stwierdzić, że ich wahania wynikają przede wszystkim z wysokości zbiorów jabłek w danym roku. Zwykle zresztą jest tak, że niskim zbiorom w Polsce towarzyszą analogiczne w całej wspólnocie. I tak, niskie ceny to lata wysokich zbiorów, a więc głównie 2009 i 2015. I odwrotnie, lata 2007, 2010, 2012 i 2017 to lata wyższych lub wysokich cen z powodu niskich zbiorów spowodowanych chłodami albo przymrozkami w okresie kwitnienia. Owszem, nowe na rynku odmiany bywają droższe (ale tylko wtedy, gdy są już znane na skutek promocji), podobnie jak odmiany bardziej poszukiwane niż inne. Ale największe wahania cen, mające generalny charakter, są spowodowane właśnie przez pogodę.
W omawianym zestawie odmian, Golden był najdroższy. Swoją pozycję na rynku zawdzięczał głównie eksportowi, choć trzeba z naciskiem podkreślić, że dotyczyło to tylko owoców bez ordzawień, z czym w chłodniejszych latach bywały poważne kłopoty. Jest to przecież odmiana ciepłolubna, o czym warto pamiętać, wybierając stanowisko dla kwatery Goldena.
W obserwowanym okresie Ligol nie należał już do atrakcyjnych cenowo nowości. Mieścił się natomiast w grupie zwanej „czerwonym standardem”, plasując się w ten sposób „w górnej strefie stanów średnich” w odniesieniu do cen. Jeśli pod względem dochodowości odmiana znajduje się na drugim miejscu, to cenowo jest to pozycja czwarta. Odmiana popularna i ceniona na rynku krajowym i na rynkach wschodnich. Na innych ciągle wymaga promocji.
Tabela 2. Średnie ceny hurtowe odmian G. Delicious i Ligol w badanych gospodarstwach w latach 2004–2017.[zł/kg]
odmiana |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
średnio |
Golden |
1,27 |
1,50 |
1,75 |
2,00 |
1,42 |
1,09 |
2,12 |
1,78 |
1,86 |
1,48 |
1,48 |
0,95 |
1,51 |
1,78 |
1,57 |
Ligol |
1,13 |
1,56 |
1,42 |
2,20 |
1,30 |
0,86 |
2,17 |
1,32 |
1,34 |
1,19 |
1,20 |
0,90 |
1,28 |
1,67 |
1,40 |
Źródło: badania własne
Koszty produkcji
Także i w przypadku jednostkowych kosztów produkcji, odmiana G. Delicious również prezentuje się najlepiej spośród omawianych. W jej przypadku jednostkowe koszty produkcji są najniższe, co jest naturalne z powodu najwyższych plonów. Zapewne wiele tu jeszcze można poprawić, jeśli zdecydujemy się na posadzenie kwater intensywnych. Tendencja zwyżkowa plonów notowana w kilku ostatnich latach (począwszy od roku 2012) skutkuje widocznym obniżeniem kosztów w tym okresie. Dane z tego zakresu znajdujemy w tabeli 3.
Tak, jak w zakresie plonowania, Ligol zajmuje trzecie miejsce odnośnie kosztów produkcji. W ostatnich kilku latach i tutaj można zaobserwować pewną tendencję zniżkową, gdy chodzi o koszty. Nie jest ona jednak tak wyraźna, jak dla odmiany G. Delicious. Uważam, że przyczyniła się do tego zbyt mała intensyfikacja nasadzeń. W latach 2007, 2010, i 2017 daje się zaobserwować tendencja do wzrostu kosztów jednostkowych, przy czym jest ona wyraźniejsza dla odmiany Ligol. Jej źródłem jest oczywiście spadek plonów w przedmiotowych latach.
Tabela 3. Średnie jednostkowe koszty produkcji odmian G. Delicious i Ligol w badanych gospodarstwach w latach 2004–2017.[zł/kg]
odmiana |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
średnio |
Golden |
0,72 |
0,67 |
0,65 |
0,84 |
0,86 |
0,98 |
1,02 |
0,82 |
0,71 |
0,77 |
0,70 |
0,66 |
0,58 |
0,73 |
0,77 |
Ligol |
0,83 |
0,68 |
0,73 |
1,10 |
0,66 |
0,85 |
1,12 |
0,88 |
0,90 |
0,90 |
0,80 |
0,98 |
0,85 |
1,03 |
0,88 |
Źródło: badania własne
Dochód
Tabela 4. zawiera dane dotyczące dochodowości omawianych odmian. U obu z nich poziom dochodowości jest najwyższy w latach o najniższych zbiorach i plonach: 2007, 2010, 2017. Jak wynika z właściwych zestawień, odmianą najbardziej dochodową pozostaje w całym obserwowanym okresie G. Delicious. Jej produkcja pozostawała opłacalna (a opłacalność ta pozostawała na przyzwoitym poziomie) nawet w fatalnym sezonie 2015/16, kiedy nieopłacalna była nawet produkcja Gali. Dobra ekonomiczna pozycja odmiany wynika głównie z jej eksportu. W tym charakterze jest najbardziej poszukiwana. Na rynku krajowym pozostaje znacznie mniej popularna, a i jej supremacja cenowa nie jest tak wyraźna.
Ligolw tym najważniejszym zestawieniu zajmuje dobre drugie miejsce. Jedynie we wspomnianym 2015 r. produkcja Ligola była deficytowa. W trzynastu innych sezonach pozostawała opłacalna, chociaż na przykład w roku 2009 owa opłacalność pozostawała symboliczna. Niestety, łatwo zauważyć, że w odróżnieniu od Goldena, po roku 2010 dochodowość Ligola dość wyraźnie maleje.
Tabela 4. Średnie dochody uzyskane dla odmian G. Delicious i Ligol w badanych gospodarstwach w latach 2004–2017.[zł/kg]
odmiana |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
średnio |
Golden |
0,55 |
0,83 |
0,92 |
1,16 |
0,56 |
0,11 |
1,10 |
0,96 |
1,15 |
0,71 |
0,78 |
0,66 |
0,93 |
1,05 |
0,82 |
Ligol |
0,30 |
0,88 |
0,69 |
1,10 |
0,64 |
0,01 |
1,05 |
0,44 |
0,44 |
0,29 |
0,40 |
-0,08 |
0,43 |
0,64 |
0,52(1) |
Źródło: badania własne
Ocena ogólna
Golden Delicious to wśród odmian jabłoni niezwykły przykład rynkowej długowieczności. Już od ponad stu lat odmiana jest uprawiana i z powodzeniem sprzedawana. Niektóre prototypy amerykańskich chłodni budowane pod koniec 19 w., były konstruowane z myślą o przechowywaniu tych właśnie jabłek. W Ameryce Północnej i w Europie, ciągle jest czołową odmianą tych owoców. W porównaniu jednak z końcówką ubiegłego wieku, jej znaczenie w Europie znacznie spadło – wtedy udział Goldena w zbiorach dochodził do 40%, zaś obecnie ledwo przekracza 20%. W zestawieniach ogólnopolskich ma ciągle niewielkie znaczenie, stanowiąc w 2017 r. zaledwie 4,5%. W dobrych gospodarstwach jej udział w zbiorach jest znacznie większy, stanowiąc w ostatnich latach 15–16% – ciągle jeszcze z tendencją wzrostową. Dotyczy to głównie najcieplejszych rejonów Polski i najlepszych stanowisk. Jak się wydaje, odmiana wygrała konkurencję o prymat wśród „białych” odmian, z japońską Mutsu. Choć ta ostatnia bywa nawet plenniejsza i rzadziej w polskich warunkach się ordzawia, to Golden przewyższa ją pod względem przydatności do handlu. Po prostu, Mutsu ma skłonność do wytwarzania zbyt dużych owoców (nawet powyżej 30 dkg), co bardzo utrudnia handel detaliczny. W warunkach polskich Golden jest obecnie najbardziej opłacalną odmianą w uprawie. Jej popularność w eksporcie tłumaczy się zarówno niepowtarzalnym smakiem jabłek, pochodzących z Polski, jak również i tym, że produkujemy je taniej niż na zachodzie Europy. Jak się wydaje, odmiana dobrze się będzie sprawdzać w kwaterach intensywnych. Wskazują na to pozytywne doświadczenia czołowych sadowników. To zaś oznacza dalsze możliwości znacznego obniżania kosztów jednostkowych. Myślę, że przede wszystkim w takich kwaterach, w warunkach polskich można nadal zwiększać jej nasadzenia.
dr Grzegorz Klimek
Fot. H. Czerwiński