Obecnie handel jabłkami i gruszkami odbywa się głównie na halach, ale kupujących brakuje. Wiele sklepików nie ma zaplecza do przechowywania towaru, więc robią zakupy na bieżąco.
Jeżeli chodzi o ceny jabłek, to śmiało możemy mówić o ich zamrożeniu - w stosunku do ubiegłego tygodnia nie notujemy żadnych zmian.
- Nadal za kilogram jabłek zapłacimy od 1 złotego do 4 złotych. Tak duża rozpiętość cenowa wynika z wielu czynników, między innymi z jakości oferowanego towaru, mody na daną odmianę czy z ilości i dostępności poszczególnych odmian w danym dniu, a także warunków pogodowych przy sprzedaży - wyjaśnia nam Anna Kaszewiak, ekspert Rynku Hurtowego w Broniszach.
Na Rynku Hurtowym w Broniszach dostępne są zarówno jabłka z przechowalni, jak i KA. Niektórzy producenci czekają jeszcze z otwieraniem chłodni do marca lub kwietnia.
ksz