StoryEditor

Uwaga - w poniedziałek kolejne przymrozki!

Kolejna prognoza na najbliższe trzy dni nie jest pomyślna dla rolników. To nie tylko ciąg dalszy suszy, chociaż w poniedziałek spodziewane są opady deszczu. Bezpośrednim zagrożeniem dla roślin będą przymrozki.

Wygląda na to, że wcześniejsza wegetacja przyspieszyła też nadejście tzw. zimnych ogrodników. Jak bowiem przewidują synoptycy IMGW, na północnym wschodzie kraju dzisiejszej nocy temperatura powietrza na wysokości 2 m obniży się do 2°C, a przy gruncie możliwe są przymrozki do –3°C. Okazuje się, że to tylko przygrywka, bo z niedzieli na poniedziałek przymrozki obejmą niemal cały kraj. Temperatura powietrza spadnie do –1°C, a przygruntowe przymrozki 5 cm nad gruntem mają osiągnąć wartość ok. –4°C (patrz mapki).


W poniedziałek, 11.05 dodatkowe „atrakcje” pogodowe czekają mieszkańców kilku województw. W mazowieckim lubelskim przewidywane są także burze z gradem, spadek temperatury do 0°C, przy gruncie do –3°C. W trakcie burz opady deszczu mogą wynieść do 20 mm, a porywy wiatru do 65 km/godz. Lokalnie możliwe są też opady gradu. Tego dnia w województwie dolnośląskim synoptycy przewidują ponadto intensywne opady śniegu, w śląskim i świętokrzyskim – burze i gołoledź, a w woj. podkarpackim i małopolskim – burze.

Prognozy te powinny więc powstrzymać rolników w najbliższych dniach przed wykonywaniem zabiegów ochrony roślin, zarówno na chwasty, jak i sprawców chorób. Rośliny poszkodowane przez przymrozki będą bowiem bardziej narażone na efekty fitotoksyczne. Obecny trudny czas przechodzą zwłaszcza uprawy rzepaku ozimego. Kilkakrotnie już doświadczone przez przymrozki, zwłaszcza w marcu i w drugiej połowie kwietnia – kiedy niektóre uprawy by już w fazie początku kwitnienia.

Na południ i w centralnej Polsce wielu rolników przymierza się do zabiegu na płatek, zarówno przeciwko sprawcy zgnilizny twardzikowej, czy na pryszczarka kapustnika, ewentualnie wtórne, intensywne naloty słodyszka rzepakowego. Wiemy jednak z naszych rozmów z rolnikami, że część gospodarstw z tych rejonów jest już po tych zabiegach, oczekując ewentualnie na poprawę ochrony roślin, tym razem z uwzględnieniem m.in. chowacza podobnika. Dla dużej grupy rolników, głównie z rejonów położonych powyżej autostrady A 2, zabiegi te są na etapie planowania, w tym także ochrona fungicydowa zbóż, stąd przestroga o wstrzymaniu się z tymi pracami polowymi.
[bie]




22. listopad 2024 17:57