Przy galopujących kosztach i niskich cenach owoców może upaść tysiące gospodarstw sadowniczych
– Sieci supermarketów po raz kolejny podejmują radykalne działania zmierzające do obniżenia cen jabłek dla producentów, wykorzystują również w tym celu obowiązujące od 1 stycznia br. embargo na eksport polskich jabłek do Białorusi – można przeczytać w komunikacie do sadowników zamieszczonym na stronie Związku Sadowników RP.
Organizacja wskazuje, że przez gwałtownie rosnące koszty produkcji, w tym energii elektrycznej, paliwa, nawozów, środków ochrony roślin oraz kosztów pracowniczych i jednocześnie zdecydowanie zbyt niskie ceny jabłek może w krótkim czasie dojść do upadku tysięcy polskich gospodarstw sadowniczych.
Protest przeciwko praktykom sieci handlowych wobec sadowników
– Uszanujmy siebie i swoją pracę nie oddając towaru za bezcen! Wszystkich, którym zależy na przetrwaniu i prowadzeniu w kolejnych latach gospodarstwa wzywamy do udziału w proteście przed centrum dystrybucyjnym jednej z największych sieci handlowych w Polsce – apeluje Związek w swojej odezwie.
Sadownicy wyjaśniają także, że są zmuszeni do podjęcia akcji protestacyjnej, ponieważ w ich opinii instytucje państwowe, w tym resort rolnictwa czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie podejmują odpowiednich działań, które mogłyby położyć kres nieuczciwym praktykom sieci handlowych. A te często wykorzystują swoją przewagę kontraktową nad sadownikami.
Sadownicy będą protestować przed centrum logistycznym Biedronki w Parzniewie
– W tym trudnym czasie zjednoczmy się i zawalczmy razem o dalszy los polskiego sadownictwa! – apeluje Związek Sadowników RP.
Protest sadowników został zaplanowany na wtorek 25 stycznia 2022 roku od godz. 9.00 przed centrum logistycznym Jeronimo Martins Polska przy ul. Św. Jerzego 3 w Parzniewie.
Paweł Mikos
Fot. Archiwum Sadu Nowoczesnego (zdjęcie poglądowe)