Celebryta na roli: siłacz-sadownik
Popularny Pudzian najbardziej znany jest ze swojego sportowego oblicza: zdobył liczne tytuły mistrza Strongmanów, walczy także w MMA. Jednak jego zagorzali fani wiedzą, że kiedy nie trenuje na siłowni, Pudzianowski zajmuje się pracą w swoim gospodarstwie.
– Pracuję na gospodarstwie sadowniczym, rolnym od dawien dawna, od dziecka. Nie boję się żadnej pracy. Pracuję normalnie jak każdy inny, czy ogrodnik, czy nawet typowy rolnik. Ale nie wszystko pokazuję, nie wszystko daję na użytek publiczny - mówił w rozmowie z Newserią siłacz.
W swoim gospodarstwie Pudzianowski uprawia między innymi borówkę amerykańską oraz wiśnie. Choć na co dzień na jego profilu na Facebooku dominują treści związane ze sportem, niekiedy robi wyjątek i publikuje coś związanego z pracą w sadzie.
Miłośnik wiśni
W swojej działalności na roli Pudzian coraz bardziej skupia się na sadownictwie. Choć jeszcze niedawno można było podziwiać, jak sam kosi zboże kombajnem, dziś coraz częściej spotkać go można w wiśniowym sadzie. Łącząc zamiłowanie do sadownictwa i sportowej rywalizacji, Pudzianowski został między innymi jednym z najlepszych rwaczy wiśni na czas w powiecie bielskim.
Zobacz: Kto zerwie więcej wiśni. Zakład Pudziana z Pauliną
Jednak zajmowanie się sadem to dla niego nie tylko zabawa i promocja w mediach społecznościowych. Siłacz nie ukrywa, że zna blaski i cienie pracy sadownika. Pokazał to, publikując w sieci filmik z nocnego pryskania sadu.
- Ktoś powie, że ogrodnictwo jest lekkie - komentował z przekąsem strongman, nagrywając krótki filmik z nocnego pryskania sadu. - Dwunasta w nocy, pierwsza w nocy, zasuwamy: rolnicy, ogrodnicy... Nie ma, że boli, trzeba swoje robić i tyle - dodawał.
Zobaczcie, jak Mariusz Pudzianowski zajmuje się swoim sadem!
Zuzanna Ćwiklińska
foto, video: facebook/Mariusz Pudzianowski