Rossielchoznadzor udaremnił kolejną próbę importu z Białorusi objętych sankcjami produktów roślinnych polskiego pochodzenia. Tym razem chodzi o olbrzymią ilość gruszek - ponad 41 ton. Próbowano je wwieźć do Rosji czterema samochodami. Owoce zostały ukryte pod workami świeżej marchwi z Białorusi, ale rosyjska służba fitosanitarna okazała się sprytniejsza.
Teraz cały towar - zarówno gruszki, jak i marchewki zostaną zniszczone.
- Do produktów dołączono białoruskie świadectwa fitosanitarne, ale na pudełkach z owocami znajdowała się etykieta, zgodnie z którą krajem pochodzenia gruszek jest Polska. Ujawniony fakt mówi o niedokładnej certyfikacji artykułów objętych regulacjami podczas ich wysyłki z terytorium Białorusi - podkreśla Rossielchoznadzor.
ksz, oprac. na pods. fsvps.gov.ru, fot. archiwum FSVPS