Rok 2020 w Polsce przeszedł do historii jako jeden z najcieplejszych w historii pomiarów. Jak wyjaśnia IMGW, średnia roczna temperatura powietrza w Polsce w 2020 roku wynosiła 9,9°C i była o 1,6°C wyższa od normy dla okresu 1981-2010. IMGW sklasyfikował więc ten rok jako ekstremalnie ciepły.
- Był on tylko o 0,2°C chłodniejszy od najcieplejszego w historii pomiarów instrumentalnych roku 2019 – informuje IMGW.
Najcieplejszy rok w historii Europy
Również na świecie 2020 rok zapisze się jako jeden z najgorętszych. Jak poinformowali naukowcy z Copernicus Climate Change Service, w minionym roku średnia temperatura na Ziemi była o 0,6°C wyższa od średniej z lat 1981-2010. Natomiast w samej Europie poziom ten był aż o 1,6°C wyższy. Największe roczne odchylenie temperatury od średniej z lat 1981-2010 wystąpiło na Arktyce i północnej Syberii. Było to ponad 6°C.
Pod względem globalnym miniony rok uplasował się więc na równi z rokiem 2016 jako najcieplejszy rok w historii pomiarów. Jeśli zaś chodzi o samą Europę – był to rekordowy rok pod względem ciepła.
To oznacza, że ostatnie sześć lat było najgorętszymi w historii pomiarów. Z kolei lata 2011-2020 są uznawane za najgorętszą dekadę.
Badacze odnotowali też, że mocno wzrosło stężenie dwutlenku węgla.
- Rok 2020 wyróżnia się wyjątkowym ciepłem w Arktyce i rekordową liczbą burz tropikalnych na północnym Atlantyku. Ostatnia dekada była najcieplejsza w historii. To przypomina nam, jak pilna jest potrzeba ambitnych redukcji emisji, aby zapobiec niekorzystnym skutkom klimatycznym w przyszłości - powiedział Carlo Buontempo, dyrektor Copernicus Climate Change Service.
Kamila Szałaj, oprac. na podst. IMGW, Copernicus Climate Change Service