Rosnące ceny energii, wysokie koszty nawozów, gazu, benzyny to wszystko znacząco wpływa na opłacalność produkcji. W Unii Europejskiej niektórzy sadownicy zdecydowali się nawet nie zbierać plonów w całości, ze względu na bardzo wysokie koszty przechowywania. Jak możemy się domyślić, ten ruch będzie miał konsekwencje w przyszłym roku i wpłynie na dostępność jabłek.
Alternatywą było skierowanie jabłek o niższej jakości na przetwórstwo, a miejsce w magazynie przeznaczono jedynie na te wyróżniające się najwyższą jakością owoce. Jak to przełożyło się na cyfry? W całej Unii Europejskiej wykorzystanie jabłek na przetwórstwo wzrośnie o około 12,5%. Wzrostu oczekuje się jeszcze między innymi w Polsce, Niemczech, Austrii oraz Francji.
Taka kolej rzeczy z kolei może doprowadzić do zintensyfikowania dostaw koncentratu jabłkowego na sezon 2022/2023, a tym samym wpłynąć na jego cenę.
Trzeba jednak brać pod uwagę niższą jakość jabłek, których do wyprodukowania takiej samej ilości soku co z owoców wysokiej jakości, potrzeba znacznie więcej. Prawdopodobnie jednak wpłynie to na rekompensatę początkowo niższego kosztu surowca.
opr. Bernat Patrycja na podst. nawozy.eu
Fot: enavto.elements