Sprzedaż bezpośrednia owoców to pomysł na handel ograniczający koszty związane z pośrednictwem.
W gospodarstwie Dudek – Jabłko, Gruszka czy Pietruszka, znajdującym się w Marcyporębie k. Wadowic, sprzedaż bezpośrednią owoców rozpoczęto 25 lat temu. Czy taka forma sprzedaży się opłaca opowiada Bogumiła Stuglik, właścicielka gospodarstwa.
Pomysł na taka formę handlu powstał ćwierć wieku temu i od tego czasu bardzo ewoluował. Obecnie do handlu trafiają nie tylko owoce świeże, ale także te przetworzone (kompoty, soki, susz owocowy). Na dodatek w swoim sklepie sprzedaje także towary od innych zaprzyjaźnionych rolników z okolicy.
A skąd klienci przyjeżdżają do jej sklepu? W którą stronę zamierza rozwijać się gospodarstwo? Czego oczekują klienci? Jakie są największe plusy i minusy sprzedaż bezpośredniej z gospodarstwa? Co jeszcze? Zapraszamy do obejrzenia filmu!
Zapisz się na konferencję „Zbierasz i przetwarzasz”
O tym jakie wymagania należy spełnić, aby sprzedawać bezpośrednio i przetwarzać owoce dowiecie się więcej już we wtorek, 15 listopada w Skierniewicach podczas naszej konferencji „Zbierasz i przetwarzasz”.
Zapisy tutaj: Zbierasz i przetwarzasz
Henryk Czerwiński